Tzw. ustawa dezubekizacyjna obowiązuje od 1 października 2017 r. Po obniżce świadczeń byli funkcjonariusze organów bezpieczeństwa PRL nie mogą dostawać więcej, niż wynosi średnia emerytura. Niektórym obniżono jednak świadczenia do emerytury minimalnej – dziś to ok. 1,4 tys. zł na rękę. dezubekizacja emerytura emerytury
Fot. Adrian Grycuk/Wikimedia Commons, CC BY Za tydzień 13 października Trybunał Konstytucyjny ma ogłosić wyrok w sprawie przepisów tzw. ustawy dezubekizacyjnej, które zakładają obniżenie emerytur i rent byłym funkcjonariuszom służb bezpieczeństwa PRL. We wtorek TK zakończył rozpoznawanie tych regulacji. Wtorkowa rozprawa TK w pełnym składzie była trzecią poświęconą tej kwestii - trwała około 15 minut. Na początku rozprawy prezes TK Julia Przyłębska poinformowała, że "29 września wpłynęły wnioski dwóch sędziów TK o wyłączenie ich z udziału w rozpoznaniu sprawy". "30 września Trybunał postanowił je oddalić" - przekazała prezes TK. Po kilkuminutowym dokończeniu fazy pytań sędziów TK do przedstawicieli Sejmu i Prokuratora Generalnego, strony zajęły końcowe stanowisko w sprawie, a rozprawa została zakończona. Uczestnicy postępowania w stanowiskach końcowych zgodnie wnieśli o uznanie zaskarżonych przepisów za zgodne z konstytucją. Wyrok ma zostać ogłoszony we wtorek za tydzień o godz. 12:00. Dotychczas Trybunał dwukrotnie zajmował się tymi przepisami. W połowie lipca TK rozpoczął w pełnym składzie rozpatrywanie wniosku warszawskiego sądu okręgowego w sprawie tych regulacji. Na rozprawie w połowie sierpnia zaś przedstawiciele Sejmu i Prokuratora Generalnego odpowiadali na pytania sędziów TK. Zgodnie z tzw. ustawą dezubekizacyjną, czyli nowelizacją przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji i innych służb, która zaczęła obowiązywać w październiku 2017 r., emerytury i renty byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL nie mogą być wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS - jak wówczas informowano: emerytura - 2,1 tys. zł (brutto), renta - 1,5 tys. zł, renta rodzinna - 1,7 tys. zł. TK wskazał w komunikacie dotyczącym tej sprawy, że pytanie SO dotyczy przepisów, które normują sytuację funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa oraz funkcjonariuszy, rozpoczynających służbę w takich formacjach, ale kontynuujących ją po 1990 roku na rzecz państwa demokratycznego. "W obydwu przypadkach okres pracy na rzecz państwa totalitarnego jest przeliczany według wskaźnika 0 proc., z kolei okres służby na rzecz państwa demokratycznego jest przeliczany według wskaźnika 2,6 proc. Emerytura natomiast obu kategorii funkcjonariuszy nie może być wyższa niż przeciętna emerytura wypłacana przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych" - wskazano. Jak zaznaczał sąd pytający TK "niezależnie zatem od stażu pracy, wysokości wynagrodzenia, zajmowanego stanowiska, wysokość świadczenia jest z góry ograniczona w oderwaniu od sytuacji prawnej konkretnej osoby". Na mocy tych przepisów obniżono emerytury i renty za okres "służby na rzecz totalitarnego państwa" od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. (w połowie 1990 r. powstał UOP). W konsekwencji obniżono renty i emerytury prawie 39 tys. byłym funkcjonariuszom aparatu bezpieczeństwa PRL. Wniosek w tej sprawie skierował do TK w styczniu 2018 r. Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrując odwołanie od decyzji o ustaleniu emerytury i renty policyjnej. Sąd ten zakwestionował zgodność przepisów tej ustawy z konstytucyjną zasadą ochrony praw nabytych, zaufania obywatela do państwa prawa i stanowionego przez niego prawa i niedziałania prawa wstecz. Pytanie sądu dotyczy także sposobu i trybu uchwalenia zaskarżonych przepisów oraz "wątpliwości, czy spełnione zostały merytoryczne przesłanki do ich uchwalenia". Tzw. ustawa dezubekizacyjna, czyli nowelizacja przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji i innych służb, przyjęta została przez Sejm 16 grudnia 2016 r. podczas posiedzenia w Sali Kolumnowej. W połowie września br. w uchwale Izby Pracy Sądu Najwyższego w kontekście obniżenia emerytur b. funkcjonariuszy PRL orzeczono, że kryterium służby na rzecz totalitarnego państwa powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka. Sędziowie SN odnosząc się do sprawy w TK wskazali, że Trybunał orzeka, czy ustawa jest zgodna z konstytucją, zaś SN odpowiedział, jak rozumieć określone zapisy z ustawy i rozstrzygnięcia obu organów nie konkurują ze sobą. We wtorek odpowiadając na pytania sędziów przedstawiciel Sejmu poseł Arkadiusz Mularczyk ocenił, że uchwała SN "nie odnosi się w sposób bezpośredni do sprawy w TK i nie ma związku z rozstrzygnięciem Trybunału". "Do dziś nie dysponujemy pisemnym uzasadnieniem uchwały SN, a te okoliczności, które wynikają z ustnego uzasadnienia są dosyć ograniczone i nie pozwalają się wypowiedzieć merytorycznie" - powiedział zaś prok. Andrzej Reczka. Jak jednak zaznaczył, również nie widzi bezpośredniego związku pomiędzy obiema sprawami.W sprawie C‑37/16. mającej za przedmiot wniosek o wydanie, na podstawie art. 267 TFUE, orzeczenia w trybie prejudycjalnym, złożony przez Naczelny Sąd Administracyjny (Polska) postanowieniem z dnia 12 października 2015 r., które wpłynęło do Trybunału w dniu 22 stycznia 2016 r., w postępowaniu: Minister Finansów. przeciwkoSąd Okręgowy w S., podobnie jak i inne sądy w Polsce zawiesił postępowania z odwołania funkcjonariusza służb PRL przeciw Zakładowi Emerytalno-Rentowemu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie wysokości emerytury i policyjnej renty inwalidzkiej. Rzecznik będzie składał takie wnioski także w sprawach innych osób, w których zgłosił udział, a które zawieszono po pytaniu prawnym warszawskiego sądu do Trybunału Konstytucyjnego z 24 stycznia 2018 r. RPO przyłączył się do kilkunastu takich postępowań sądowych). Zdaniem Bohdana Bieńka, sędziego Sądu Najwyższego, sprawozdawcy uchwały (w sprawie III UZP 1/20) każdy sąd powszechny samodzielnie zadecyduje, czy powinien procedować w sprawie. Uchwała nie nakazuje prowadzenia postępowań jak też nie obliguje do dalszego powstrzymania się od rozstrzygania zgłoszonych żądań. Czytaj: Emerytury byłych funkcjonariuszy - ile razy można wymierzać sprawiedliwość? SN: Można obniżyć emeryturę funkcjonariusza, jeśli zbada się wszystkie okoliczności służby>> - Ustawą, która odebrała przywileje była ustawa z 2009 r. Wówczas orzecznictwo potwierdziło prawo do rozliczeń z byłym systemem komunistycznym - podkreśla sędzia Bieniek. - Zresztą obecnie tego prawa nie kwestionuje Sąd Najwyższy, wręcz przeciwnie widzi prawo do odebrania przywilejów niesłusznie nabytych, niesprawiedliwych. Ten cel ustanowiony przez ustawodawcę nie polega naszej kontroli, natomiast jest kwestia, jakie do tego zostały użyte środki, już tak. Warto dodać, że pierwsza redukcja świadczeń zmierzała do przyjęcia, że rok służby liczy się jak okres nieskładkowy ( proc. wymiaru za każdy rok). Natomiast obecnie przyjmuje się wskaźnik 0 procent, to tak jakby dana osoba w ogóle nie pracowała. Zatem sam proces nie może być iluzoryczny - uważa sędzia. Ustawa represyjna i działania RPO Zgodnie z ustawą emerytury lub renty byłych funkcjonariuszy czy ich bliskich (to niemal 40 tys. osób) nie mogą być wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS: 2,1 tys. zł (brutto) - emerytura; 1,5 tys. zł - renta, 1,7 tys. zł - renta rodzinna. Do Rzecznika wpłynęło ponad 1,5 tys. wniosków od osób objętych tą ustawą represyjną - nie tylko byłych funkcjonariuszy PRL, ale także wdów i sierot po nich. Były też wśród nich osoby z niepełnosprawnościami. Zakres podmiotowy i przedmiotowy ustawy zakreślono zbyt szeroko - według dr Adama Bodnara. Ustalenie wysokości świadczenia b. funkcjonariuszom PRL na podstawie nowych przepisów jest np. mniej korzystne niż ustalenie prawa do emerytury funkcjonariuszom prawomocnie skazanym za przestępstwa. W lutym 2018 r. RPO zwrócił się do MSWiA o rozważenie zmiany ustawy - bez skutku. Pytanie prawne do TK i uchwała SN Stołeczny Sąd Okręgowy dwa lata temu, w styczniu 2018 r. zadał pytanie prawne Trybunałowi Konstytucyjnemu o zgodność z Konstytucją art. 15c, art. 22a, art. 13 ust. 1 lit. 1c, w związku z art. 13b ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji. Do dziś sprawa w TK nie została rozstrzygnięta. Wielokrotnie przekładał on terminy rozpraw, a także ogłoszenie orzeczenia w sprawie, obecnie zaś ponownie otworzył postępowanie. W ocenie RPO dalsze zawieszenie postępowania sądowego jest bezcelowe. 16 września 2020 r. siedmiu sędziów Sądu Najwyższego (sygn. akt III UZP 1/20) dokonało wykładni przepisów prawa. Podjęło uchwałę, zgodnie z którą kryterium "służby na rzecz totalitarnego państwa” - jako podstawa obniżenia świadczeń - powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka. Do czasu podjęcia uchwały przez SN merytoryczne rozstrzygnięcia zapadły w sądach okręgowych w Katowicach, Rzeszowie, Wrocławiu, Lublinie, Białymstoku, Gliwicach, Poznaniu, Częstochowie, Kielcach, Krakowie, Warszawie i w Suwałkach. Wydane wyroki w indywidualnych sprawach nakazywały organowi rentowemu przywrócenie świadczeń w wysokości sprzed 1 października 2017 r. W podobnym kierunku zmierzało orzecznictwo Naczelnego Sądu Administracyjnego, ukształtowane na gruncie art. 8a ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym. NSA wskazał, że sam fakt pełnienia służby bez względu na to, czy charakteryzowała się ona bezpośrednim zaangażowaniem w realizację zadań i funkcji państwa totalitarnego, czy też ograniczała się do zwykłych, standardowych działań – jako podstawa restrykcyjnych unormowań ustawy w stosunku do wszystkich osób pełniących w określonym czasie służbę - jest nie do zaakceptowania z punktu widzenia standardów demokratycznego państwa prawnego. NSA podkreślił także, że posługiwanie się przez ustawodawcę domniemaniem prawnym opartym na założeniu odpowiedzialności zbiorowej budzi co najmniej wątpliwości co do zgodności ze standardami demokratycznego państwa prawnego. W ich ramach ciężar dowodu okoliczności uzasadniających ingerencję w sferę praw obywateli, w tym ciężar dowodu, że prawa te zostały nabyte niesłusznie, spoczywa na organach państwa. Sprawa nieaktualna W ocenie RPO, z ukształtowanego dotychczas orzecznictwa płynie jednoznaczny wniosek, że postępowanie przed TK stało się bezprzedmiotowe. Dokonując oceny konstytucyjności zakwestionowanych przepisów, TK uwzględnia bowiem taką wykładnię, jaka została przyjęta przez sądy lub inne organy stosujące prawo - zwłaszcza, jeśli jest to wykładnia utrwalona., A w sytuacjach, gdy judykatura wyłożyła uprzednio niejednoznaczne przepisy w zgodzie z Konstytucją, TK wielokrotnie umarzał postępowania. Zgodnie z prawem, gdy podstawa zawieszenia danej sprawy przez sąd przestała być aktualna, zawieszone postępowanie może zostać podjęte. A taką nową okolicznością, uprawniającą do tego Sąd Okręgowy w S., jest właśnie uchwała SN z 16 września 2020 r. W praktyce czyni ona dalsze oczekiwanie na rozstrzygnięcie TK nieuzasadnionym przewlekaniem postępowania. Odwołanie dotyczy wysokości emerytury/renty, która jest źródłem utrzymania odwołującego się. Dalszy stan zawieszenia odbiera zaś odwołującemu się na nieokreślony czas konstytucyjnie gwarantowane prawo do sądu. RPO podkreśla, że od wydania decyzji obniżającej świadczenia emerytalno-rentowe skarżącego minęły już przeszło trzy lata. Sprawa ma zaś dla niego szczególne znaczenie, a nie przyczynił się on do przedłużenia postępowania.
Kaczyński nie miał odwagi zrobić tego w Sejmie, posłużył się więc obsadzonym przez mniej lub bardziej posłusznych mu sędziów Trybunałem Konstytucyjnym. Polki będą teraz zmuszane do
Sprawdż: Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie emerytur W Komunikacie tym czytamy: "Osoby, które przeszły na emeryturę przed 1 stycznia 2011 r. i którym - z powodu kontynuowania zatrudnienia podjętego przed przejściem na emeryturę - ZUS zawiesił wypłatę emerytury od 1 października 2011 r. mogą - w terminie do 22 grudnia 2012 r. - zgłosić w najbliższej placówce ZUS wniosek o wznowienie postępowania w oparciu o art. 145a kodeksu postępowania administracyjnego. Osoby, które odwołały się od decyzji ZUS o wstrzymaniu wypłaty emerytury z dniem 1 października 2011 r., a w sprawie już zapadł wyrok sądu, wniosek o wznowienie postępowania muszą skierować właśnie do sądu. Termin na złożenie wniosku to 3 miesiące od dnia ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego, tj. do 22 lutego 2013 r. WAŻNE! Emerytury, które zostały przyznane przez ZUS począwszy od 1 stycznia 2011 r. w dalszym ciągu podlegają zawieszeniu, jeżeli nie został rozwiązany stosunek pracy zawarty przed dniem nabycia prawa do tej emerytury (data ta wskazana jest w decyzji o przyznaniu emerytury). Podjęcie wypłaty następuje po rozwiązaniu stosunku pracy, począwszy od miesiąca zgłoszenia wniosku do ZUS w tej sprawie. UWAGA! (...) emerytura przysługująca osobom, które nie ukończyły powszechnego wieku emerytalnego podlega zawieszeniu, jeżeli osiągane zarobki przekraczają 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, albo zmniejszeniu, gdy zarobki te przekraczają 70 proc. tego wynagrodzenia. Świadczeniobiorca jest zobowiązany poinformować Zakład o wysokości osiąganego przychodu". Żródło: Zakład Ubezpieczeń Społecznych -
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Czerwcowi emeryci dostaną wyższe świadczenia. Sposób waloryzacji emerytur dla osób, które przed nowelizacją ustawy o emeryturach i rentach z FUS z 2021 r. przechodziły na emeryturę w czerwcu w latach 2009-2019 jest niezgodny z konstytucją - orzekł w środę Trybunał Konstytucyjny.
17 kwietnia 2019 Kobiety urodzone w 1953 r., które przed 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do wcześniejszej emerytury w związku z ukończeniem 55 roku życia i udowodnieniem 30 lat stażu, a następnie przeszły na emeryturę w wieku powszechnym i została ona pomniejszona o kwoty pobranych emerytur wcześniejszych, mogą mieć ponownie ustaloną wysokość emerytury, według korzystniejszych dla nich zasad. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego dotyczy trzech grup kobiet. Po pierwsze są to panie, które odwołały się od decyzji przyznającej emeryturę w wieku powszechnym do sądu i sprawa zakończyła się prawomocnym wyrokiem, po drugie kobiety, które otrzymały decyzję ZUS i się od niej nie odwołały, a po trzecie dotyczy to osób, które nie przeszły jeszcze na emeryturę w wieku powszechnym. Każda grupa powinna w tej sytuacji podjąć inne działania. Kobiety, które nie złożyły odwołania do sądu od decyzji przyznającej emeryturę w wieku powszechnym, mogą wnieść do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych skargę o wznowienie postępowania, w terminie miesiąca od dnia wejścia w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, tj. uwzględniając fakt, że 21 i 22 kwietnia 2019 r. są dniami wolnymi od pracy - do 23 kwietnia 2019 r. Natomiast, jeżeli kobieta odwołała się od decyzji do sądu powszechnego i postępowanie to zakończyło się prawomocnym wyrokiem, może ona żądać wznowienia postępowania sądowego, adresując skargę o wznowienie do sądu, który wydał zaskarżony wyrok, albo do sądu wyższej instancji, jeżeli zaskarżono wyroki sądów różnych instancji, w terminie 3 miesięcy od dnia wejścia w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, tj. do 21 czerwca 2019 r. Nadal jest też duża grupa kobiet, która do tej pory nie zdecydowała się wystąpić o emeryturę z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego i cały czas pobiera emeryturę wcześniejszą. Tym osobom zostanie, na ich wniosek, przyznana emerytura obliczona z uwzględnieniem wyroku TK. Należy również pamiętać, że przy rozpatrywaniu skargi o wznowienie postępowania na podstawie art. 145a Zakład Ubezpieczeń Społecznych zobowiązany jest stosować również art. 146 który kategorycznie wyłącza możliwość uchylenia decyzji po upływie 5 lat od dnia jej doręczenia. Zatem ZUS nie będzie mógł uchylić decyzji w przypadku tych kobiet z rocznika 1953, u których od doręczenia decyzji przyznającej emeryturę upłynęło już 5 lat.
Koszt przeliczenia świadczeń osobom, które przechodziły na emeryturę w czerwcu w latach 2009–2019, wyniósłby ok. 260–280 mln zł rocznie. Koszt wyrównań może wynieść nawet ok. 1,6
151 odp. Strona 7 z 8 Odsłon wątku: 10620 Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42. Posty: 6675 IP: 25 lutego 2010 10:50 | ID: 151063 Członkowie Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, wśród nich generał Wojciech Jaruzelski, będą jednak dostawać wyższe emerytury. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że obniżenie świadczeń dla tej grupy jest niekonstytucyjne. Za to zmniejszenie emerytur byłym funkcjonariuszom SB uznano za zgodne z ustawą zasadniczą. Jakie jest Wasze zdanie na temat orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego? 121 kijek Zarejestrowany: 22-02-2010 09:04. Posty: 354 28 lutego 2010 09:42 | ID: 154001 A choćbym nawet nie kontrolował to i tak cię to nie upoważnia do obrażania mnie. Reprezentujesz poziom dyskusji gówniarza z Młodzieży Wszechpolskiej. 28 lutego 2010 09:47 | ID: 154002 Nie obrażajcie się Panowie- dyskutujcie! 123 kijek Zarejestrowany: 22-02-2010 09:04. Posty: 354 28 lutego 2010 09:47 | ID: 154003 Dostosowałem się tylko do poziomu dyskusji centaura. 28 lutego 2010 09:55 | ID: 154004 KIjek... Mam wrażenie ( ale może się mylę, bo wrażenia mają to do siebie, ze najczęsciej są jedynie osobistą impresją :), że Twoje wypowiedzi w Twoim mniemaniu są z rodzaju prowokacyjnych, rozwijąjących dyskusję, nadających jej smaczku. Jednak przeczytaj jeszcze raz swoje teksty: o złu koniecznym, o świętości rozkazu. I nie dziw się, że budzą takie emocje. Ty po prostu prezentujesz tymi opiniami jakiś moralny realtywizm, w tej kulturze doświadczonej przez dwa potworne totalitaryzmy - nie do przyjęcia. O co Ci chodzi tak naprawdę? 125 kijek Zarejestrowany: 22-02-2010 09:04. Posty: 354 28 lutego 2010 09:57 | ID: 154005 Chodzi mi tylko o to aby każdego człowieka oceniac osobno. Nie pchajmy wszystkich do jednego wora. Nie każdy Ubek był potworem jak i nie każdy esesman był katem. To tyle. 28 lutego 2010 09:59 | ID: 154006 Z tak postawioną tezą zgadzam się. 127 kijek Zarejestrowany: 22-02-2010 09:04. Posty: 354 28 lutego 2010 10:01 | ID: 154007 Dlatego też ciężko jest roztrzygać o emeryturach dla SB, ponieważ jednemu należy ją zabrać bo był katem a drugiemu nie bo tylko mył kible. 128 Ulinka Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42. Posty: 6675 28 lutego 2010 10:19 | ID: 154018 ELENAI, masz rację zagalopowałam się. Przepraszam. Przeczytałam teraz na spokojnie całą naszą dyskusję i przyznaję, że poniosły mnie emocje, choć nie zamierzałam wcale się w tę dyskusję włączać. Nie tylko mnie poniosły emocje, i nie mnie pierwszą - wiem to nie usprawiedliwia. I to, że jesteś tu nowa nie ma nic do rzeczy. Jeszcze raz powtórzę, każdy ma prawo do swoich poglądów, czy to się nam podoba, czy nie. Oczywiście dopóki nie szkodzi. Myślę, że faktycznie dalsza dyskusja nic już nowego nie wniesie i należałoby ją zakończyć. 129 Bartt Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23. Posty: 5452 28 lutego 2010 10:24 | ID: 154022 Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu orzeczenia napisał 2010-02-24 10:19:39Ustawą z 23 stycznia 2009 r. ustawodawca obniżył podstawę wymiaru emerytur do 0,7% członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (dalej: Wojskowa Rada) oraz funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa Polski Ludowej. Poza obniżeniem podstawy wymiaru świadczeń emerytalnych ustawodawca nie zmienił pozostałych zasad ich nabywania, podwyższania oraz waloryzowania. Ustawodawca nie obniżył także świadczeń z tytułu renty inwalidzkiej, renty rodzinnej, dodatków do emerytur i rent oraz zasiłków i świadczeń pieniężnych obu tych grup. Obniżenie świadczeń emerytalnych członkom Wojskowej Rady oraz funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa Polski Ludowej znajduje podstawy aksjologiczne w preambule konstytucji, licznych aktach prawa międzynarodowego oraz orzecznictwie polskim i międzynarodowym. Ustawa jest wyrazem jednoznacznie negatywnej oceny przez prawodawcę reżimu komunistycznego. Reżim ten nie mógłby funkcjonować w latach 1944-1989 bez stojącej na jego straży tajnej policji politycznej oraz Wojskowej Rady, "ukonstytuowanej" 12 grudnia 1981 r., bez żadnej podstawy prawnej, zarządzającej stanem Wojskowej Rady oraz funkcjonariusze organów bezpieczeństwa Polski Ludowej nie mieli prawnych podstaw oczekiwać, iż po upadku reżimu komunistycznego zachowają wszystkie nabyte uprzednio przywileje. Nie oznacza to wszakże dowolności w stanowieniu i stosowaniu wobec nich prawa. Rozliczenia ze spuścizną po reżimie komunistycznym muszą być zgodne z zasadami państwa czasu od odzyskania suwerenności przez państwo polskie w 1989 r., jakkolwiek nie bez znaczenia, nie może być decydującym kryterium oceny konstytucyjności przyjmowanych przez ustawodawcę regulacji rozliczeniowych. W konstytucji nie ma przepisu, który ustanawiałby zakaz stanowienia takich regulacji. Konstytucja nie zakreśla granic czasowych dokonania rozliczeń z reżimem stanowiąc ustawę z 23 stycznia 2009 r. nie naruszył istoty prawa do zabezpieczenia społecznego. Rozmiar obniżenia emerytur członków Wojskowej Rady oraz funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej mieści się w ramach swobody ustawodawcy wyznaczonej konstytucją. Ustawodawca nie tylko zagwarantował, że emerytury te nie mogą być niższe od najniższej emerytury w powszechnym systemie emerytalnym, ale zapewnił, że przeciętna wysokość tych emerytur pozostaje istotnie wyższa niż średnia emerytura wypłacana w systemie cechą funkcjonariuszy, których dotyczy ustawa z 23 stycznia 2009 r. jest ich służba w wymienionych w ustawie organach bezpieczeństwa w latach 1944-1990, co różni ich od funkcjonariuszy innych służb mundurowych, np. milicjantów czy strażaków. Cechę tę Trybunał uznaje za istotną, ponieważ znajduje ona podstawę w zasadzie sprawiedliwości społecznej i preambule konstytucji. Nie przeczy temu przeprowadzone w lecie 1990 r. postępowanie kwalifikacyjne funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, ponieważ jego rezultaty nie wymazują faktu podjęcia służby w organach bezpieczeństwa Polski Ludowej. Organy bezpieczeństwa wolnej Polski nie stanowią bowiem kontynuacji Służby Bezpieczeństwa i innych organów bezpieczeństwa Polski za cechę istotną należy uznać przynależność do Wojskowej Rady, która była instytucją nielegalną i wpisywała się w konstytutywne założenia reżimu komunistycznego. Konsekwencją tego faktu było obniżenie emerytur członkom Wojskowej Rady. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że członkowie Wojskowej Rady od momentu jej powołania różnią się istotnie od innych oficerów Sił Zbrojnych tej racji, Trybunał orzekł, iż obniżenie przez ustawodawcę emerytur członkom Wojskowej Rady za cały okres służby przed 12 grudnia 1981 r. było arbitralne. Przyjęte w tym zakresie kryterium różnicowania członków Wojskowej Rady z pozostałymi żołnierzami zawodowymi nie pozostaje bowiem w racjonalnym związku z celem i treścią kwestionowanej regulacji. Z tego względu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że regulacja obniżająca emerytury członkom Wojskowej Rady, w zakresie, w jakim przewiduje, że emerytury te wynoszą 0,7% podstawy wymiaru za każdy rok służby w Wojsku Polskim po dniu 8 maja 1945 r. do dnia 11 grudnia 1981 r., jest niezgodna z konstytucyjną zasadą równości wobec Wojskowej Rady oraz organów bezpieczeństwa Polski Ludowej w najnowszej historii Polski uzasadnia wniosek, że uprzywilejowane warunki uzyskania praw emerytalnych przez adresatów ustawy zostały nabyte niesłusznie. Takie rozstrzygnięcie ma podstawy w zasadzie sprawiedliwości społecznej oraz w preambule konstytucji, która przypomina "o gorzkich doświadczeniach z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane".Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że warunki nabycia emerytury policyjnej oraz emerytury wojskowej i zasady ich ustalania są istotnie różne od emerytury wypłacanej w powszechnym systemie emerytalnym. Nie sposób przyjąć racjonalnie, że ten sam przelicznik podstawy wymiaru emerytury - 0,7% za każdy rok służby albo pracy - ma tę samą wagę w obu tak odmiennych systemach emerytalnych. Dla emerytów mundurowych taki przelicznik "waży" wciąż więcej dla ostatecznie wyliczonej emerytury niż przelicznik 1,3% dla emeryta w powszechnym systemie emerytalnym. Metoda zastosowana przez ustawodawcę w kwestionowanej ustawie doprowadziła do obniżenia emerytur funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa Polski Ludowej przeciętnie o 346 zł miesięcznie. Gdyby zatem ustawodawca przyjął przelicznik 1,3% zamiast dotychczasowego 2,6% za każdy rok służby najpewniej nie nastąpiłoby obniżenie dotychczasowych emerytur, a budżet państwa poniósłby koszty związane z ich z 23 stycznia 2009 r. nie ma na celu ani pozbawienia minimum socjalnego członków Wojskowej Rady oraz funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej, ani też ich poniżenia. Celem kwestionowanych przepisów jest natomiast obniżenie wysokości świadczeń emerytalnych pochodzących z uprzywilejowanego systemu zaopatrzenia emerytalnego. Z tego względu kwestionowane przepisy są zgodne z zasadą poszanowania godności był upoważniony - mimo upływu ponad 19 lat od zmiany ustrojowej - do wprowadzenia regulacji obniżających świadczenia emerytalne za okres służby w organach bezpieczeństwa Polski Ludowej. Z konstytucyjnej zasady ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa nie wynika bowiem, że każdy, bez względu na cechujące go właściwości, może zakładać, że unormowanie jego praw socjalnych nie ulegnie nigdy w przyszłości zmianie na jego stanowiąc kwestionowane przepisy nie naruszył zasady podziału władzy, ponieważ nie przekroczył kompetencji przypisanych władzy ustawodawczej w konstytucji. Ustawa z 23 stycznia 2009 r. nie przewiduje bowiem wymierzania zbiorowej kary członkom Wojskowej Rady oraz funkcjonariuszom organów bezpieczeństwa Polski Ludowej, a jedynie obniżenie im świadczeń emerytalnych. Nie zawiera ona przepisów karnych, ani innych regulacji o charakterze represyjnym. Ustawa ta nie przesądza też winy adresatów regulacji. Kwestionowane przepisy wprowadzają nowe zasady ustalania wysokości świadczeń emerytalnych dla członków Wojskowej Rady oraz funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej. Z tego też względu konstytucyjne zasady ponoszenia odpowiedzialności karnej nie były adekwatnym wzorcem do kontroli kwestionowanych informacji, jakie Trybunał Konstytucyjny otrzymał od Dyrektora Departamentu Spraw Socjalnych MON oraz Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA wynika, że po zastosowaniu kwestionowanej ustawy przeciętna emerytura członka Wojskowej Rady w lutym 2010 r. wynosi miesięcznie 6 028,80 zł; w grupie funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa Polski Ludowej - 2 558,82 zł. W powszechnym systemie emerytalnym przeciętna emerytura wynosi zaś 1 618,70 uznania przez Trybunał za niekonstytucyjną regulację obniżającą emeryturę członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego w zakresie, w jakim przewiduje, że ma zastosowanie przelicznik 0,7% za każdy rok służby w Wojsku Polskim przed powołaniem Wojskowej Rady jest to, że przy ponownym przeliczeniu tych emerytur będą miały zastosowanie przepisy obowiązujące dotychczas. Oznacza to utrzymanie za okres od 8 maja 1945 r. do 11 grudnia 1981 r. przelicznika 2,6% za każdy rok służby w Wojsku Polskim oraz utrzymanie wprowadzonego ustawą z 23 stycznia 2009 r. przelicznika 0,7% za każdy rok tej służby od 12 grudnia 1981 r. Długi tekst :-) ale w tej dyskusji powinien być brany pod uwagę. 130 dziecinka Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21. Posty: 26147 28 lutego 2010 10:35 | ID: 154027 No tak. POwinni oni mieć mniejsze emerytury. Skoro ZUS oszczędza, niech oszczędza na bogatych ( bo 6000 zł to dużo!!!!!!!!!!) 28 lutego 2010 10:52 | ID: 154066 do Ulinki: Cieszę się, przyjmuję przeprosiny. Przepraszam również wszystkich, którzy mogli czuć się urażeni moimi wypowiedzimi. Mimo że nie miałam takiej intencji- przepraszam. 132 aluna Poziom: Maluch Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35. Posty: 4070 28 lutego 2010 11:37 | ID: 154141 Elenai napisał 2010-02-27 21:20:41Ulinka. Nie siedziałam. Ale siedzieli moi bliscy w ogromnej też i dlatego uważam że to ONI a nie ja mają prawo do żądania ukarania - a że tego nie chcą to inna sprawa. powtarzam - ja po grudniu 13-tego nosiłam ulotki solidarnościowe w swojej teczce i woziłam gazetki (a miałam 16 lat), w moim domy nocowali Krzaklewski i inni, podczas gdy mój ojciec był oficerem WP - doskonale wiedział o tym i nie miał nic przeciwko, choć na pewno bał się o nasze bezpieczeństwo... , Co dziwniejsze - nie jestem tak zajadła w swoich poglądach jak ci co wtedy siedzieli cicho i nosa z domu nie wysuwali ze strachu że mogą w coś być zamieszani....dziwne że teraz to właśnie takie osoby maja najwięcej do powiedzenia i wykłócania się o sprawiedliwość dla siebie ...jaką sprawiedliwość pytam ? i za co ?? za siedzenie w domach i udawanie że nic się nie dzieje??? gdyby wtedy złapali mnie z ulotkami .....nawet nie chcę myśleć jak skończyłoby się to dla mojej rodziny...całej... jeszcze raz powtarzam - jedynymi osobami które mają prawo wypowiadac się w tej gesti są dla mnie ci co brali udział BEZPOŚREDNIO w tamtych wydarzeniach... co do reszty - jeśli chodzi o oficerów SB - znam osoby które były oddelegowqane do pracy w służbach SB i uwierzcie mi - wcale nie trzeba się było zasłużyć. Tak jak teraz , awans w służbach mundurowych ( a do takich należało SB ) dostawało się ze względu na przepracowane lata....co 5 lub 10 lat...a szlify oficerskie - poprzez studia... Studenci Szkoły Milicyjnej w Szczytnie ( istniejącej do dziś ) nigdy nie wiedzieli gdzie dostana skierowanie po ukonczeniu studiów - do milicji czy sb... Skąd wiem ? Proste - ojciec mojej koleżanki tak dostał własnie przeniesienie służbowe ( rozkaz) z komendy do sb...myślicie że miał coś do powiedzenia ? Nic. Pewnie zaraz usłyszę - mógł zrezygnować... tak - tylko z czego utrzymałby dwie córki po śmierci żony ? I takich przypadków są tysiące - zabieranie im emerytur byłoby skurwysyństwem... Natomiast jasne że są osoby które swój fach w SB z tz "zamiłowaniem" i TE powinny być ścigane...ale po rozpatrzeniu każdego przypadku INDYWIDUALNIE ! i jeszcze jedno - jeśli chodzi o dzisiejsze służby - są identyczne jak tamte. Czy wiecie że w czasie ( i długo po ) afery z prezesem SM Pojezierze, wszystkie osoby pracujące miały telefony na podsłuchu i nawet o tym nie wiedziały ? jak również ich znajomi...to jaka to jest wolność...co takiego zrobiła np sprzataczka spółdzielni że aż musiano założyć jej podsłuch..?? jest tak samo jak było tylko gorzej...bo USPARWIEDLIWIAMY takie działania. Skoro teraz są one ok, to dlaczego wtedy nie były ok ? Przecież to ten sam system działania tylko czasy i ludzie inni...no i nazwa inna...zamiast SB mamy ABW i CBŚ...a czymże ich działania różnią się od tamtych ... Bardziej humanitarne...??? A skąd wiecie ?? jesteście tam, widzicie jak wydobywaja zeznania...a co będzie jak za 20 lat dowiemy się że działali tak samo jak ich poprzednicy ? też zabierzemy im emerytury ?? Przecież obecne służby uczą się od swoich poprzedników i nie raz mieliśmy przykłady jak działają teraz ...nawet się z tym za bardzo nie kryją...zupełnie jak wtedy.... 133 dziecinka Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21. Posty: 26147 28 lutego 2010 11:44 | ID: 154154 Ale zgodzicie się,z ejedno jest niesprawiedliwe. ZUS oszczędza. Na biednych. Nie piszcie,ze biedni mogli sobie cos wyrobić. Nie mogli, bo zachorowali. I oni nie moga się bronić, bo nie mają silnych kolegów, co zaskarżą sprawę do sądu i wygrają, bo maja za co zapłacic prawnikom. Jak ma być sprawiedliiwość, to pomyslmy o tym, jak zrobić,zeby KAŻDY MIAŁ PRAWA!!!!!!! 134 a1410 Zarejestrowany: 17-02-2009 18:36. Posty: 1981 28 lutego 2010 11:53 | ID: 154175 aluna napisał 2010-02-28 11:37:08 zabieranie im emerytur byłoby skurwysyństwem...Natomiast jasne że są osoby które swój fach w SB z tz "zamiłowaniem" i TE powinny być ścigane...ale po rozpatrzeniu każdego przypadku INDYWIDUALNIE !i jeszcze jedno - jeśli chodzi o dzisiejsze służby - są identyczne jak tamte. Czy wiecie że w czasie ( i długo po ) afery z prezesem SM Pojezierze, wszystkie osoby pracujące miały telefony na podsłuchu i nawet o tym nie wiedziały ?jak również ich znajomi...to jaka to jest wolność...co takiego zrobiła np sprzataczka spółdzielni że aż musiano założyć jej podsłuch..?? jest tak samo jak było tylko gorzej...bo USPARWIEDLIWIAMY takie teraz są one ok, to dlaczego wtedy nie były ok ?Przecież to ten sam system działania tylko czasy i ludzie inni...no i nazwa inna...zamiast SB mamy ABW i CBŚ...a czymże ich działania różnią się od tamtych ...Bardziej humanitarne...??? A skąd wiecie ?? jesteście tam, widzicie jak wydobywaja zeznania...a co będzie jak za 20 lat dowiemy się że działali tak samo jak ich poprzednicy ? też zabierzemy im emerytury ??Przecież obecne służby uczą się od swoich poprzedników i nie raz mieliśmy przykłady jak działają teraz ...nawet się z tym za bardzo nie kryją...zupełnie jak wtedy....Ty naprawdę nie potrafisz zrozumieć tego, co czytasz, ale to się chyba jeszcze jakoś da wyleczyć. Chyba, że to pierwsze objawy demencji. Nikt z nas nie napisał, żeby im poodbierać emerytury, tylko pozmniejszać do poziomu emerytur pobieranych przez inne grupy zawodowe. I tego dotyczył też wniosek. A jest właśnie wypłacenie wielotysięcznych emerytur byłym funkcyjnym. Do niedawna Polska wypłacała wielotysięczną emeryturę ukrywającemu się w Izraelu, a poszukiwanemu listem gończym Salomonowi Morelowi. Poczytaj sobie o dokonaniach tego pana, a potem w świetle wypłacanie mu emerytury zastanów się nad znaczeniem zwrotu kruk krukowi... Natomiast co do pozostałej części wypowiedzi zgadzam sie w 100%tach. Wszystkie te służby są siebie warte, a żeby chcieć w nich pracować, trzeba mieć draństwo w charakterze. Dlatego nie mam ochoty rozczulać się nad żadnym draniem i jest mi obojętne, czy pracował w SS, Gestapo, KGB, SB, czy UOP... 135 aluna Poziom: Maluch Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35. Posty: 4070 28 lutego 2010 12:01 | ID: 154195 dziecinka napisał 2010-02-28 11:44:40Ale zgodzicie się,z ejedno jest niesprawiedliwe. ZUS oszczędza. Na piszcie,ze biedni mogli sobie cos wyrobić. Nie mogli, bo oni nie moga się bronić, bo nie mają silnych kolegów, co zaskarżą sprawę do sądu i wygrają, bo maja za co zapłacic ma być sprawiedliiwość, to pomyslmy o tym, jak zrobić,zeby KAŻDY MIAŁ PRAWA!!!!!!! Zgadzam się - i uważam ZUS za najbrdziej złodziejska i mafijną organizację w całej Europie 136 aluna Poziom: Maluch Zarejestrowany: 17-09-2008 08:35. Posty: 4070 28 lutego 2010 12:05 | ID: 154205 Grunwald- przestań mnie do diabła obrażać - że nie potrafisz inaczej to wiem , ale ja nie jestem twoją żoną żebys się na mnie wyżywał...masz jakieś dewiacje mentalno-osobowościowe czy co że nie umiesz normalnie dyskutować?? jakieś kompleksy czy może co innego - słyszałam że impotenci z reguły są agresywni w dyskusjach i potrafią wypowiadać się dokładnie własnie tak jak ty... powiedz co ci dolega to przynajmniej zrozumiem dlaczego jesteś w dyskusjach takim chamem... dewiacji nie mam zabranie = obniżenie i naucz się czytać ze zrozumieniem - są specjalne kursy , moge podrzucić ci linki... napisałam że zgadzam się z tym że jest grupa która powinna być ukarana - ale nie wszyscy ! 28 lutego 2010 12:10 | ID: 154211 Dziwne Aluno.. Twoi bliscy byli represjonowani przez system, a mimo to Twój Ojciec mógł być oficerem WP. Coś mi się tu nie zgadza. 138 Tigrina Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06. Posty: 4674 28 lutego 2010 15:15 | ID: 154334 Elenai napisał 2010-02-28 12:10:04Dziwne Aluno.. Twoi bliscy byli represjonowani przez system, a mimo to Twój Ojciec mógł być oficerem WP. Coś mi się tu nie dziwne? Alunie mogło chodzić o bliskich- przyjaciół, czasami przyjaciele, tacy sprawdzeni, są bliżsi niż własna rodzina. Aluna napisała też: "podczas gdy mój ojciec był oficerem WP - doskonale wiedział o tym i nie miał nic przeciwko" Kto wie, może to przez Jej ojca represjonowani byli jej przyjaciele, mógł tylko udawać, że "przymyka oczy", tego pewnie dzisiaj już się nie dowiemy. 139 Ulinka Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42. Posty: 6675 28 lutego 2010 15:36 | ID: 154358 Tigrina napisał 2010-02-28 15:15:24Dlaczego dziwne? Alunie mogło chodzić o bliskich- przyjaciół, czasami przyjaciele, tacy sprawdzeni, są bliżsi niż własna napisała też:"podczas gdy mój ojciec był oficerem WP - doskonale wiedział o tym i nie miał nic przeciwko" Kto wie, może to przez Jej ojca represjonowani byli jej przyjaciele, mógł tylko udawać, że "przymyka oczy", tego pewnie dzisiaj już się nie dowiemy. Tigrina, Ojciec Aluny nie był w SB, był oficerem Wojska Polskiego, a to zasadnicza różnica. Na podstawie czego wyciągnęłaś taki wniosek, skąd ta Twoja wątpliwość? Myślę, że chyba niedokładnie przeczytałaś wypowiedź Aluny. Aluna pisała, że mimo iż jej ojciec był oficerem WP, nie miał nic przeciwko temu żeby nosiła ulotki i to w ich domu nocowali opozycjoniści, choć bał się- co jest zrozumiałe. 140 Tigrina Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06. Posty: 4674 28 lutego 2010 21:40 | ID: 154692 Ulinka napisał 2010-02-28 15:36:38Tigrina, Ojciec Aluny nie był w SB, był oficerem Wojska Polskiego, a to zasadnicza różnica. Na podstawie czego wyciągnęłaś taki wniosek, skąd ta Twoja wątpliwość? Myślę, że chyba niedokładnie przeczytałaś wypowiedź Aluny. Aluna pisała, że mimo iż jej ojciec był oficerem WP, nie miał nic przeciwko temu żeby nosiła ulotki i to w ich domu nocowali opozycjoniści, choć bał się- co jest się, Ulinko, wiem, że ojciec Aluny nie był oficerem SB, a oficerem Wojska Polskiego, dobrze zrozumiałam wypowiedzi Aluny. Jeżeli chodzi o pierwszą cześć mojej wypowiedzi, ustosunkowałam się w niej do wypowiedzi Elenai: Elenai napisał 2010-02-28 12:10:04Dziwne Aluno.. Twoi bliscy byli represjonowani przez system, a mimo to Twój Ojciec mógł być oficerem WP. Coś mi się tu nie zarzuciła kłamstwo Alunie, moim zdaniem, zupełnie nie rozumiejąc wypowiedzi Aluny, w ogóle jakoś tak na razie nie mam sympatii do Elenai, trochę nie rozumiem Jej niektórych poglądów, może po prostu jeszcze nie do końca rozumiem tego, dlaczego uważa coś w jakiś dziwny dla mnie sposób na niektóre tematy, ale nie chce się do niej uprzedzać, postaram się najpierw trochę Ją poznać, zanim wyrobię sobie o Niej zdanie. Jeżeli zaś chodzi o drugą część mojej wypowiedzi, może źle wyraziłam to, co chciałam powiedzieć, zbyt słabo rozbudowałam swoją wypowiedź, dlatego też nie do końca mnie zrozumiałaś. Postaram się to naprawić. Chodzi mi o to, że ojciec Aluny był oficerem WP, a więc na pewno był inwigilowany przez SB właśnie jako oficer WP i musiał sobie zdawać z tego sprawę, każdy oficer WP, czy MO był wtedy inwigilowany przez SB, tylko może Aluna o tym nie wiedziała, ojciec Jej w tym temacie nie uświadomił, zapraszała do siebie niepożądanych wówczas przez SB do siebie gości, a SB przez to mogło ich tropić dalej i wsadzać do więzienia, o czym Aluna wspominała. Jej ojciec wiedział o inwigilacji, ale nic nie mówił, wiec w tym sensie "przymykał na to oko", bo mógł przecież powiedzieć, żeby spotykała się ze swoimi znajomymi gdzie indziej. Mój tata był milicjantem tak gdzieś do połowy lat 70-tych, ślub kościelny więc moi rodzice wyjątkowo brali kilka godzin przed cywilnym, bo na ślubie i przyjęciu weselnym byli już "tajniacy", których mój tata się spodziewał, na kościelny pojechali do innego miasta, na motocyklu, w zakrystii się przebierali, takie czasy mieli. Dlatego właśnie myślę, że ojciec Aluny mógł wiedziec o inwigilacji, będąc oficerem WP. Mam nadzieję, że teraz mnie zrozumiałaś, UlinkoNieruchomości. Ważny wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Podatek od garażu zmieni wysokość. Szymon Szadkowski. PAP. 2023-10-19 11:43. Opodatkowanie miejsca garażowego posiadającego księgę Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 13 listopada 2012 r. (sygn. K 2/12) ok. 25 tys. emerytów złożyło wnioski do ZUS o odwieszenie świadczeń i wypłatę zaległych.– Osoby, które wnioski o odwieszenie złożyły do 24 grudnia 2012 r., świadczenia mają odwieszane od dnia publikacji wyroku TK w Dzienniku Ustaw, czyli 22 listopada 2012 r. Ci, którzy złożyli wniosek później, mogą liczyć na odwieszenie emerytury od miesiąca złożenia wniosku – mówi Jacek Dziekan z centrali ZUS w upływie dwóch miesięcy od wyroku ciągle jednak nie wiadomo, jak zostaną rozpatrzone wnioski emerytów o zwrot pieniędzy, które nie wpłynęły na ich konta, kiedy obowiązywały niekonstytucyjne przepisy, czyli od 1 października 2011 r. do 21 listopada 2012 r. Do tej pory zarówno Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, jak i Rządowe Centrum Legislacji zaangażowane do oceny skutków wyroku TK, odwlekało podjęcie decyzji w tej sprawie, zasłaniając się brakiem uzasadnienia do wyroku. Teraz, kiedy uzasadnienie zostało już opublikowane, musi w końcu zapaść decyzja w sprawie zwrotu świadczeń oraz tego, czy należą się one razem z odsetkami. – Już najwyższa pora, gdyż wniosek o zwrot zawieszonej mi emerytury złożyłam w ciągu 30 dni od opublikowania wyroku TK w Dzienniku Ustaw – mówi Ewa D., warszawska emerytka. – Licząc na te pieniądze, już wyremontowałam kuchnię, co planowałam przed zawieszeniem emerytury. Gra na zwłokę Poprosiliśmy RCL, MPiPS i ZUS o stanowisko w sprawie zwrotu zawieszonych świadczeń po opublikowaniu uzasadnienia. Okazało się, że ciągle za wcześnie na rozstrzygnięcie. Rządowe Centrum Legislacji nie odpowiedziało na nasze pytanie. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej poinformowało , że w najbliższych dniach odpowiedni poradnik pojawi się na stronie internetowej ZUS. – Jeszcze za wcześnie na rozstrzygnięcie w tak poważnej sprawie. Potrzebujemy kilku dni na zapoznanie się z uzasadnieniem wyroku – tłumaczy Jacek Dziekan z ZUS. Bez wskazówek Szkopuł w tym, że Trybunał Konstytucyjny nie zawarł w uzasadnieniu do orzeczenia wskazówek, jakie ma skutki. Eksperci mówią, że do podjęcia decyzji powinien wystarczyć sam wyrok mówiący, że przepis, który posłużył do wstrzymania wypłaty świadczeń osobom, które nie zrezygnowały z pracy, jest niekonstytucyjny. Nieoficjalnie mówi się, że oczekiwanie na uzasadnienie to był tylko formalny wybieg, gra na zwłokę. Po prostu nie można znaleźć odważnego, który podejmie decyzję o zwrocie prawie 700 mln zł, które budżet państwa zaoszczędził na zawieszeniu świadczeń w 2011 i 2012 r. – Urzędnicy odpowiedzialni za rozstrzygnięcie w sprawie skutków wyroku powinni więc spotkać się w jednym miejscu i podjąć decyzję dotyczącą zwrotu – tłumaczy Wiesława Taranowska, wiceprzewodnicząca OPZZ. – Docierają do nas sygnały, że emeryci czują się zagubieni. Poza tym każda zwłoka uderza w finanse Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który powinien zwrócić te pieniądze razem z odsetkami – dodaje. Wszystko wskazuje jednak, że to właśnie odsetki budzą obecnie najwięcej kontrowersji i wstrzymują decyzję w tej sprawie. Gdyby się okazało, że ZUS będzie zwracał zatrzymane w latach 2011 i 2012 świadczenia bez odsetek, postawi to emerytów w bardzo trudnej sytuacji. Będą bowiem musieli dochodzić odsetek na podstawie oddzielnego powództwa o odszkodowanie za bezprawie legislacyjne. Podstawę do tego daje 417¹ kodeksu cywilnego, który mówi, że za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie w wykonywaniu władzy publicznej odpowiedzialność ponosi Skarb Państwa. Opinia dla „Rz" prof. Inetta Jędrasik-Jankowska z Uniwersytetu Warszawskiego Nie mam najmniejszych wątpliwości, że budżet powinien zwrócić emerytom pieniądze, które zaoszczędził w trakcie obowiązywania niekonstytucyjnych przepisów. Problem z określeniem skutków wyroku TK wynika jednak z tego, czy zwrot świadczenia należy się z odsetkami, czy też nie. Wypadałoby, aby ZUS zwrócił te pieniądze powiększone o odsetki. Emeryci nie dostawali bowiem świadczenia na konto w terminie i straciły one z czasem na wartości. ZUS odpiera jednak, że odsetki musiałby zapłacić tylko wówczas, gdyby zgodnie z przepisami można mu było przypisać winę za opóźnienie w wypłacie świadczeń. Tymczasem zakład realizował tylko obowiązujące wtedy przepisy, a te nakazywały mu zawieszenie emerytur osobom, które nie zrezygnowały z pracy. Nie można mu więc teraz zarzucać, że jest winny zawieszeniu emerytur, i obciążać odsetkami z tego tytułu.Wcześniejsza emerytura przed 1 stycznia 2013 r. a prawo do emerytury - wyrok TK. Dnia 6 marca 2019 r. Trybunał Konstytucyjny stwierdził niezgodność z Konstytucją art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z FUS (stan prawny na dzień 30 września 2017 r.) w zakresie, w jakim dotyczy kobiet urodzonych w 1953 r., a które przed 1 By Adrian Grycuk [CC BY-SA pl] W środę, 16 czerwca 2021 r., Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie ma odpowiedzieć na pytanie prawne Sądu Okręgowego z Krakowa, czy obniżenie wysokości policyjnej renty inwalidzkiej byłego funkcjonariusza pełniącego służbę na rzecz totalitarnego państwa było zgodne z Konstytucją. 17 czerwca nie zostanie natomiast ogłoszone orzeczenie w sprawie P 4/18. To miał być ważny tydzień dla byłych funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa oraz ich rodzin. Na wokandzie Trybunału Konstytucyjnego po raz kolejny zawisły dwie sprawy: pytanie Sądu Okręgowego VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z Krakowa (sygn. akt P 10/20) dotyczące obniżenia wysokości policyjnej renty inwalidzkiej byłego funkcjonariusza pełniącego służbę na rzecz totalitarnego państwa i tego, czy było ono zgodne z Konstytucją, oraz pytanie Sądu Okręgowego w Warszawie - Sekcji XIII Wydziału Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie (sygn. akt P 4/18) dotyczące konstytucyjności obniżenia emerytur i rent byłym funkcjonariuszom pełniącym służbę na rzecz totalitarnego państwa. Czytaj również: Za kilka dni kolejne podejście TK do emerytur i rent b. funkcjonariuszy służb>> W tej ostatniej sprawie Trybunał Konstytucyjny nie może ogłosić orzeczenia od października 2020 r. Terminy był już wielokrotnie przekładane. Póki co, w środę o godz. 13:00 ma odbyć się natomiast rozprawa w sprawie obniżenia policyjnej renty inwalidzkiej. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji. Czytaj także TK po cichu odwołał rozprawę w sprawie renty inwalidzkiej b. funkcjonariusza służb Emerytury i renty We wtorek, 25 maja 2021 r., Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie miał odpowiedzieć na pytanie prawne Sądu Okręgowego z Krakowa, czy obniżenie wysokości policyjnej renty inwalidzkiej byłego funkcjonariusza pełniącego służbę na rzecz totalitarnego państwa było zgodne z Konstytucją. Jak ustalił rozprawę odwołano, ale przyczyny nie podano. Nowy termin – 16 czerwca. Grażyna J. Leśniak Świadczenia b. funkcjonariuszy służb PRL będą niższe - prezydent podpisał ustawę Prezydent Andrzej Duda podpisał tzw. ustawę dezubekizacyjną obniżającą emerytury i renty byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL oraz ich rodzin. Świadczenia dla nich nie będą mogły być... Переклади на українську Przetłumacz na polskiKorzystny dla mundurowych wyrok zapadł w sprawie emerytowanego wojskowego, który przez prawie 25 lat służył w wojskach lotniczych. Po odejściu ze służby przepracował kolejne 23 lata. Prowadził własną działalność, ale głównie pracował w tym czasie na etacie. Na koncie ZUS uzbierał przeszło 350 tys. zł składek.To pierwszy wyrok w sprawie tzw. ustawy dezubekizacyjnej z 2017 roku, na mocy której obniżono emerytury i renty byłym funkcjonariuszom SB do wysokości średniego świadczenia wypłacanego przez jego uzasadnieniu podano, iż mimo uznania, że prawo do świadczeń uprzywilejowanych zostało nabyte w sposób niegodziwy, ustawodawca nie pozostawił byłych funkcjonariuszy bez środków do życia, zapewniając im uposażenie na poziomie minimum także: Mocne słowa Julii Przyłębskiej. Jest reakcja. "Nie mamy pani płaszcza i co pani nam zrobi?"- Do naruszenia istoty prawa do zabezpieczenia społecznego w przypadku niezdolności do pracy ze względu na inwalidztwo dochodziłoby wtedy, gdyby byli funkcjonariusze, niezdolni do służby ze względu na stan zdrowia, zostali albo całkowicie pozbawieni świadczeń, albo gdyby wysokość świadczeń rentowych ustalono mniej korzystnie niż powszechnie. Jednak taka sytuacja miejsca nie ma – stwierdził w uzasadnieniu wyroku TK sędzia Bartłomiej zaznaczył ponadto, że co najwyżej sytuacja życiowa byłych funkcjonariuszy przestanie być korzystniejsza wobec innych grup rencistów, w szczególności wobec osób represjonowanych, co przywraca poszanowanie konstytucyjnych zasad sprawiedliwości społecznej. Wyrok nie zapadł jednogłośnie. Zdania odrębne zgłosili sędziowie: Leon Kieres i Piotr Pszczółkowski. Wniosek do TK skierował w grudniu 2019 roku Sąd Okręgowy w Krakowie, podczas rozpatrywania odwołania byłego funkcjonariusza milicji od decyzji o obniżeniu mu renty policyjnej. Krakowski sąd chciał uznania niekonstytucyjności przepisu, który przewiduje, że wysokość obniżonego świadczenia nie może przekraczać przeciętnej emerytury wypłacanej przez ZUS. Zdaniem krakowskiego sądu, zaskarżony sposób obliczania świadczeń narusza konstytucyjną zasadę sprawiedliwości społecznej i zasadę że zgodnie z tzw. ustawą dezubekizacyjną, czyli nowelizacją przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy policji i innych służb, która zaczęła obowiązywać w październiku 2017 roku emerytury i renty byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL nie mogą być wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS - jak wówczas informowano: emerytura - 2,1 tys. zł (brutto), renta - 1,5 tys. zł, renta rodzinna - 1,7 tys. mocy tych przepisów obniżono renty i emerytury prawie 39 tys. byłym funkcjonariuszom aparatu bezpieczeństwa PRL. W efekcie po obniżce do sądu trafiły dziesiątki tysięcy odwołań od osób, których świadczenia się jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze pytam12 miesięcy temu"obniżono do średniej krajowej" - dlaczego okłamujecie społeczeństwo?! Czy średnia emerytura wynosiła w chwili wprowadzania ustawy w życie 800 zł?Brawo PIS skoro nigdy nie ukarano winnych śmierci robotników w Radomiu, Gdańsku, Katowicach to niech chociaż nie chełpią się judaszowymi srebrnikami za zbrodnie przeciwko Polsce. Resortowe trybunału dbają o swoich rodziców i dziadków. Czekam czasu kiedy wyżsi członkowie PiS za działalność przeciw Polsce będą mieć głodowe nie chodzi o SBków Zostało podwazone zaufanie do ciągłości państwa. Jeżeli w ten sposób pozbawia się świadczeń ludziom którzy nie mają prawomocnego wyroku to jest upadek państwa. Nikt nie może być pewny niczego po zmianie władzy. Po co ginąć za państwo które z politycznych pobudek i dla korzyści politykow robi takie nie bylem w partii ani nie popieralem komuny. Ale zaufanie do państwa to fundament jego istnienia. Teraz to zostało zniszczone. Trole niech milczą.W sprawie C‑154/21. mającej za przedmiot wniosek o wydanie, na podstawie art. 267 TFUE, orzeczenia w trybie prejudycjalnym, złożony przez Oberster Gerichtshof (sąd najwyższy, Austria) postanowieniem z dnia 18 lutego 2021 r., które wpłynęło do Trybunału w dniu 9 marca 2021 r., w postępowaniu: RW. przeciwko.Wyroku Trybunału Konstytucyjnego (orzeczenie z 13 listopada 2012, sygn. K 2/12), daje nowe szanse emerytom na dochodzenie roszczeń pieniężnych mogą oni domagać się zapłaty zawieszonych w październiku 2011 emerytur. Samo orzeczenie wywołało bardzo wiele kontrowersji wśród samego składu orzekającego. Wkrótce poznamy uzasadnienia zdań odrębnych. Możliwe są dwie sytuacje i dwa tryby postępowania. Pierwsza sytuacja odnosi się do emerytów, którzy musieli z pracy zrezygnować, aby ZUS mógł odwiesić świadczenie, druga emeryt pracował, ale w zamian ZUS zawieszał prawo do pobierania emerytury. Wznowienie postępowania Podstawą wznowienia postępowania jest art. 145a kodeksu postępowania administracyjnego, każdy ma prawo żądać wznowienia postępowania w ciągu miesiąca od ogłoszenia wyroku Trybunału uchylającego przepis stanowiący podstawę do wydania kwestionowanej decyzji. Wniosek należy złożyć do właściwego oddziału ZUS, który wydał decyzję o zawieszeniu wypłaty świadczenia. ZUS powinien podjąć zawieszone postępowanie, wydać decyzję o jego umorzeniu oraz podjąć wypłatę zaległych świadczeń wraz z odsetkami. Z praktyki należy jednak sądzić, iż ZUS będzie robił wszystko, aby postępowanie przedłużyć i będzie szukał wyjścia awaryjnego, wtedy pozostają inne środki ochrony prawnej. Konieczna raczej będzie wizyta u radcy prawnego. W tym trybie odwołanie do sądu nie pociąga za sobą kosztów wpisów sądowych, gdyż w tych postępowaniach nie ma obowiązku ich opłacania. Drugi przypadek - pozew cywilny. Dotyczy on emerytów, którzy utracili pracę, aby móc pobierać świadczenie emerytalne, albo nie znaleźli po utracie pracy nowego zatrudnienia. Podstawę pozwu stanowić będzie tu art. 4171 kodeksu cywilnego, który mówi, że za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa. Zgodnie z art. 4421 zainteresowany ma trzy lata na złożenie pozwu od dnia publikacji wyroku TK w Dzienniku Ustaw. Tego rodzaju postępowania są raczej dość skomplikowane, poczynając od określenia strony pozwanej (Skarb Państwa i odpowiedni statio fisci) po taktykę i stronę dowodową. No i koszt opłaty sądowej to 5 % wartości dochodzonego roszczenia. Ale w części przypadków na pewno można taki pozew złożyć z dużymi rokowaniami na sukces.
28 Następnie trzeba podkreślić, że, jak wynika z utrwalonego orzecznictwa Trybunału (w szczególności wyrok z dnia 20 lutego 1979 r. w sprawie 120/78 Rewe, Rec. str. 649, oraz wyrok z dnia 10 listopada 1982 r. w sprawie 261/81 Rau, Rec. str. 3961), „w braku wspólnotowych przepisów dotyczących wprowadzania do obrotu odnośnych
Zgodnie z wyrokiem TK (SK 29/12) w sprawie waloryzacji świadczeń emerytalnych służb mundurowych kwestionowany przepis dotyczący waloryzacji świadczeń emerytalnych służb mundurowych w zakresie, w jakim ma zastosowanie do emerytur przyznanych przed 1 stycznia 1999 r. jest zgodny z konstytucją. Powrót do artykułu: Wyrok TK w sprawie waloryzacji świadczeń emerytalnych służb mundurowych
Rząd przyjął zmiany dla emerytów z rocznika 1953. Kobiety i mężczyźni urodzeni w 1953 roku będą mieć prawo do emerytury powszechnej bez zastosowania niekonstytucyjnego mechanizmu pomniejszania podstawy jej obliczenia o sumę kwot pobranych emerytur wcześniejszych. O świadczenie będą mogli wnioskować ubezpieczeni, którzy 23 kwietnia upłynął termin na zgłoszenie w ZUS skargi o wznowienie postępowania w sprawie ustalenia wysokości emerytury powszechnej. Jak ZUS załatwi skargę o wznowienie postępowania? W wyroku z 6 marca 2019 r.[1] Trybunał Konstytucyjny uznał, że „art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2018 r. poz. 1270 oraz z 2019 r. poz. 39), w brzmieniu obowiązującym do 30 września 2017 r., w zakresie, w jakim dotyczy urodzonych w 1953 r. kobiet, które przed 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 tej ustawy, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej”. 23 kwietnia 2019 r.[2] upłynął termin na zgłoszenie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych skargi o wznowienie postępowania w sprawie ustalenia wysokości emerytury powszechnej. Po wznowieniu postępowania ZUS wyda stosowną decyzję. Panie, które nie złożyły skargi w tym terminie z przyczyn od siebie niezależnych (np. z uwagi na pobyt w szpitalu), mogą – w terminie 7 dni od ustania przyczyny uniemożliwiającej terminowe zgłoszenie skargi - zgłosić prośbę o przywrócenie tego terminu[3]. Do prośby tej powinny dołączyć także skargę o wznowienie postępowania[4]. Polecamy: Dokumentacja kadrowa. Prowadzenie i przechowywanie po zmianach od 1 stycznia 2019 r. Kogo dotyczy wyrok Trybunału Konstytucyjnego Wyrok dotyczy pań urodzonych w 1953 r., które przeszły na emeryturę wcześniejszą przyznaną na podstawie art. 46 w związku z art. 29 ustawy emerytalnej[5] i pobierały to świadczenie, a następnie nabyły uprawnienia do emerytury z tytułu ukończenia powszechnego wieku emerytalnego[6]. Wysokość tej emerytury - zgodnie z zakwestionowanym przez Trybunał Konstytucyjny art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej - ustalono od podstawy obliczenia pomniejszonej o kwoty pobranej emerytury wcześniejszej, przyznanej na podstawie art. 46 w związku z art. 29 ustawy emerytalnej. Kogo nie dotyczy wyrok Trybunału Konstytucyjnego Wyrok ten – przykładowo – nie dotyczy: kobiet urodzonych w innych latach niż rok 1953, które przeszły na emeryturę wcześniejszą przyznaną na podstawie art. 46 w związku z art. 29 ustawy emerytalnej[7] i pobierały to świadczenie, a następnie nabyły uprawnienia do emerytury z tytułu ukończenia powszechnego wieku emerytalnego, kobiet urodzonych w 1953 roku uprawnionych do emerytury wcześniejszej przyznanej na podstawie innego przepisu, niż art. 46 w związku z art. 29 ustawy emerytalnej, Jeżeli skargę o wznowienie postępowania zgłosi kobieta, której dotyczą wymienione sytuacja, wydamy decyzję odmawiającą uchylenia decyzji, której dotyczy ta skarga[8]. Jak ZUS załatwi skargę o wznowienie postępowania Jeżeli skargę o wznowienie postępowania do 23 kwietnia 2019 r. zgłosiła kobieta urodzona w 1953 r., która: jest uprawniona do wcześniejszej emerytury przyznanej na podstawie art. 46 w związku z art. 29 ustawy emerytalnej i pobierała to świadczenie oraz jest uprawniona do emerytury z tytułu ukończenia powszechnego wieku emerytalnego, przy czym podstawa obliczenia tej emerytury została pomniejszona o pobrane wcześniejsze emerytury, a od doręczenia tej decyzji nie minęło 5 lat ZUS wyda postanowienie o wznowieniu postępowania oraz decyzję, w której wysokość emerytury powszechnej obliczymy bez pomniejszenia podstawy jej obliczenia o pobrane wcześniejsze emerytury. Emerytura w nowej wysokości będzie przysługiwała od miesiąca, w którym została zgłoszona skarga o wznowienie postępowania. Jeżeli dotychczas była wypłacana emerytura wcześniejsza (jako korzystniejsza od emerytury powszechnej obliczonej od pomniejszonej podstawy obliczenia), ZUS porówna wysokość tej emerytury z nowo obliczoną emeryturą powszechną (a więc ustaloną bez pomniejszenia podstawy obliczenia) i będzie wypłacać tę emeryturę, która jest korzystniejsza. Jeśli korzystniejsza będzie emerytura w wysokości obliczonej na nowo, emeryturę tą ZUS będzie wypłacać począwszy od miesiąca, w którym została zgłoszona skarga o wznowienie postępowania. [1] sygn. akt P 20/16; Dz. U. poz. 539 [2] materiał na temat składania skargi o wznowienie postępowania w sprawie ustalenia wysokości emerytury zamieściliśmy 18 kwietnia br. w bloku Aktualności [3] art. 58 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2018 r. poz. 2096, z późn. zm.), dalej [4] art. 58 § 2 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2018 r. poz. 2096, z późn. zm.), dalej [5] ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2018 r. poz. 1270, z późn. zm.), dalej – ustawa emerytalna [6] emerytura przyznana na podstawi art. 24 ustawy emerytalnej [7] ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2018 r. poz. 1270, z późn. zm.), dalej – ustawa emerytalna [8] art. 151 § 1 pkt 1 Chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź » Uprawnienia rodziców w pracy. Poradnik pracodawcy 2022
Niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie emerytur czerwcowych ma drugie dno. W składzie orzekającym był Justyn Piskorski, jeden z trzech sędziów, których wybór kwestionuje nowa większość sejmowa. Jeśli przyszły rząd zrealizuje orzeczenie, to pośrednio uzna ważność wyboru sędziego, którego traktuje jako "dublera".
Zamieszanie po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Są roszczenia o dopłaty do zasiłków 500+ i… o przeliczenie emerytur. Będzie armageddon?Czy rodzice mają prawo domagać się od państwa dopłat do świadczenia 500+ za okres 9 miesięcy ciąży? Czy możemy żądać ponownego wyliczenia wysokości emerytury? Trybunał Konstytucyjny, wydając wyrok w sprawie aborcji, usankcjonował, iż życie i związana z nim podmiotowość prawna człowieka zaczyna się nie w chwili narodzin, a w momencie zapłodnienia. Czy wszyscy jesteśmy o 9 miesięcy starsi? Co z prawem do prawa jazdy, albo z prawem do dowodu osobistego, czy do uczestnictwa w wyborach? Prawnik wyjaśnia, jaki może to mieć wpływ na nasze życieJeden z pierwszych filmów Woodie Allena „Bananas” jest satyrą na rządy w tzw. republikach bananowych. Rzecz dzieje się w fikcyjnym San Marcos. Jesteśmy świadkami obalenia wojskowej dyktatury przez komunistyczną partyzantkę. Ich przywódca podczas swojego pierwszego publicznego wystąpienia ogłasza trzy dekrety. Pierwszy wprowadza obowiązek zmiany bielizny co pół godziny. Zgodnie z drugim, oficjalnym językiem w San Marcos staje się język szwedzki. Trzecie zarządzenie nowej władzy powoduje, że wszystkie dzieci poniżej 18. roku życia automatycznie mają 18 również:Fundusz kosztuje, ETF też. Opłaty mają ogromne znaczenie dla wyniku inwestycji. Co zrobić, żeby oszczędzanie było tanie? [WYCISKANIE EMERYTURY]Fundusze portfelowe: ostatni krzyk mody w branży inwestycyjnej. Jeśli głowa cię boli na samą myśl o inwestowaniu pieniędzy, to… są właśnie dla ciebie [INWESTUJ Z WEALTHSEED]W pierwszych bankach można już wziąć kredyt na mieszkanie bez wkładu własnego. Czy to się opłaca? Sprawdzam warunki i procedury! [BANK NOWOŚCI]Śmieszne i absurdalne, ale to tylko film. Czy jednak trzeci dekret z „Bananas” dotyczący wieku właśnie został wprowadzony w Polsce? Chodzi o wyrok i uzasadnienie Trybunału Konstytucyjnego kierowanego przez Julię Przyłębską w sprawie aborcji, który de facto nadaje podmiotowość prawną płodowi w momencie prawników podkreśla co prawda, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie ma mocy prawnej, ponieważ niektórzy sędziowie w nim orzekający zostali wybrani w sposób wadliwy. Ale środowisko lekarskie nie zamierza ryzykować, np. Szpital Bielański w Warszawie poinformował, że po ogłoszeniu uzasadnienia do wyroku nie będzie dokonywał aborcji ze względu na wady letalne też: Aborcja rozpala emocje. Idźmy w technologie, a nie w ŚredniowieczePo wyroku w sprawie aborcji: rodzice wnioskują o dopłaty do 500+ Konsekwencją wyroku jest nie tylko całkowity zakaz aborcji, a co za tym idzie, należy spodziewać się rozwoju podziemia aborcyjnego czy aborcyjnej turystyki (o tym, ile kosztuje aborcja za granicą pisaliśmy w tym felietonie). Ale czy skutki wyroku może odczuć każdy z nas? Czy teraz powinniśmy do naszego wieku dopisać 9 miesięcy, czyli okres, kiedy rozwijaliśmy się w łonie matki?W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej inicjatyw, które – a przynajmniej tak mi się wydawało – miały ośmieszyć zastosowaną przez TK logikę. Kilka dni temu poseł Lewicy Marek Rutka, powołując się na wyrok TK, wystąpił o dopłatę w ramach świadczenia 500+ dla swojej córki. Rutka napisał:„Na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, w sprawie sygn. akt K1/20, w imieniu małoletniej córki Ingi Rutki, wnoszę o dopłatę do świadczenia 500 +, w wysokości odpowiadającej dziewięciu miesiącom, tj. od września 2019 do maja 2020, czyli daty narodzin córki.”Powołał się na konkretny fragment uzasadnienia:„Życie ludzkie, byt człowieka zaczyna się od chwili poczęcia; nawet jeżeli w pewnej fazie rozwoju życie człowieka zależy od życia matki, od organizmu matki, dziecko poczęte nie może być traktowane jedynie jako fragment organizmu matki – jest bytem, podmiotem odrębnym wobec matki”Dlatego – argumentował Rutka – skoro byt człowieka zaczyna się od chwili poczęcia, a świadczenie 500+ przysługuje na każde dziecko do osiągnięcia 18. roku życia, niezależnie od dochodu, można poprosić poprosił o dopłatę zł, czyli świadczeń 500+ za okres 9 miesięcy. Pisma z żądaniem dopłat wysyłają do ZUS również emeryci, bo zgodnie z tokiem myślenia zastosowanym przez Trybunał Konstytucyjny np. wcześniej powinni nabyć uprawnienia też: Ile kosztuje aborcja w zagranicznej klinice? Czy nadchodzące ograniczenia mogą wydrenować portfele kobiet (rodzin), które podejmą decyzję o usunięciu ciąży?Zmienia się definicja, zmieniają się prawa i obowiązkiZdaję sobie sprawę, że tego typu inicjatywy można podczepić pod zjawisko „trollingu”. Ale jeśli spojrzymy na sprawę bardzo poważnie, trzymając się litery prawa, okazuje się, że wyrok może mieć konsekwencje dla naszego życia. Tak przynajmniej uważa dr hab. Mariusz Bidziński, prof. Uniwersytetu SWPS i radca prawny w kancelarii Chmaj i Wspólnicy. Jego zdaniem, składane przez obywateli wnioski nie są „trollowaniem” systemu, a jedynie efektem wyrażonej przez Trybunał koncepcji i przyjętej definicji.„Ustawodawca musi mieć to na względzie i tak samo jak obywatele musi przestrzegać wyroków i stosować się do nich. Ustawodawca obecnie musi bezwzględnie dostosować cały system prawny do treści tego wyroku. Przyjęta w treści uzasadnienia definicja zmienia bowiem sposób rozumienia powstania praw i obowiązków w wielu obszarach prawnych”– mówi Bidziński. Co konkretnie?„Po pierwsze implikuje konieczność określenia prawidłowego wieku wszystkich osób urodzonych w Polsce. Przyjmując, iż datą de facto uzyskania wszelkich uprawnień jako dziecka – człowieka jest data poczęcia, to niezbędnym jest weryfikacja daty urodzenia, daty od kiedy powstaje obowiązek szkolny, daty od kiedy powstaje obowiązek szczepień, w którym miesiącu życia. Wykonanie niektórych szczepionek przy obecnym brzmieniu przepisów wymagałoby bowiem wykonywania ich na płodzie”Zdaniem Mariusza Bidzińskiego, wyrok wpływa też na uprawnienia wynikające z prawa spadkowego, być może również na fakt, iż osoby dotychczas uznawane za nieletnie wcale takimi nie były, w szczególności np. nie doszło do zbliżenia osób nieletnich, albo zakazano wejścia w związek małżeński osobom pełnoletnim. Słowem – 9 miesięcy robi ogromną różnicę w wielu aspektach naszego wpływa nie tylko na prawo cywilne, ale też karne, rodzi skutki w przypadku uprawnień związanych ze wsparciem z systemu 500+ oraz emerytury.„Niezbędnym zatem będzie przeliczenie wszystkich uprawnień emerytalnych, jak również wypłata zaległych należności z puli 500+. Te wszystkie aspekty, których jest wiele więcej, nie mogą być traktowane jako złośliwość czy inna forma nielegalnego działania ze strony obywateli. Skoro obywatele mają obowiązek stosować się do obowiązujących przepisów, to tym bardziej też mają prawo czerpać z niech te świadczenia, które zostały określone w poszczególnych normach prawnych”– podkreśla Mariusz też: Strajk Kobiet, czyli tysiące na ulicach. Ile musiałoby „zastrajkować”, żeby gospodarka do odczuła? Liczymy!Czytaj też: Gigantyczna afera wokół mBanku. Gdy wsparł Strajk Kobiet, zalała go fala hejtu. Czy na dłuższą metę bank na tym zamieszaniu straci, czy… skorzysta?Sytuacja patowa i niebezpiecznaCo z wnioskami np. o dopłaty do świadczenia 500+ zrobią teraz urzędnicy, albo jak ZUS ustosunkuje się do wniosków o ponowne wyliczenie wysokości emerytury? Z medialnych doniesień wynika, że urzędnicy przyjmujący takie wnioski są „lekko skonfundowani”, bo problem śmierdzi absurdem na kilometr. Prędzej czy później nad sprawą będzie musiał pochylić się jest jakieś wyjście z tej dziwacznej sytuacji? Zdaniem mojego rozmówcy, receptą mogłoby być jedynie szybkie uchwalenie ustawy doprecyzowującej orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego i unormowanie kwestii w sposób szczegółowy. Na dziś – jego zdaniem – sytuacja prawna jest patowa i wśród czytelników niniejszego wpisu są prawnicy, to zapraszamy do fachowej dyskusji. Czy rzeczywiście czeka nas prawniczy i finansowy armageddon po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego?Źródło zdjęcia: John Moses Bauan/Unsplash
Czy w demokratycznym państwie prawnym, w sposób arbitralny, można godzić w prawa nabyte osób, które nabyły je na podstawie ustawy uchwalonej w demokratycznym państwie, bo w 1994 roku? Jakie wartości chronił ustawodawca, naruszając inne chronione wartości? Odpowiedzi na te pytania starał się znaleźć Trybunał Konstytucyjny w trakcie wtorkowej rozprawy w sprawie emerytur i rent
Zgodnie z wyrokiem TK (SK 29/12) w sprawie waloryzacji świadczeń emerytalnych służb mundurowych kwestionowany przepis dotyczący waloryzacji świadczeń emerytalnych służb mundurowych w zakresie, w jakim ma zastosowanie do emerytur przyznanych przed 1 stycznia 1999 r. jest zgodny z konstytucją. 17 grudnia 2013 r. o godz. Trybunał Konstytucyjny rozpoznał skargę konstytucyjną Z. B. dotyczącą waloryzacji świadczeń emerytalnych służb Konstytucyjny orzekł, że art. 6 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin w brzmieniu nadanym przez art. 160 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zakresie, w jakim ma zastosowanie do emerytur przyznanych przed dniem 1 stycznia 1999 r., jest zgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 64 ust. 1 i 2 również serwis: Emerytury i rentyW pozostałym zakresie Trybunał umorzył postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku. Sprawa dotyczyła konstytucyjności zasad waloryzacji emerytur mundurowych, wprowadzonych od 1 stycznia 1999 r. ustawą o świadczeniach z FUS, która nadała art. 6 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy zaskarżone w skardze brzmienie. W efekcie wejścia w życie wskazanej wyżej nowelizacji obowiązującą wcześniej w systemie służb mundurowych waloryzację płacową zastąpiono mniej korzystną waloryzacją cenową, obowiązującą także w powszechnym systemie Konstytucyjny nie zgodził się z zarzutem skarżącej, że nowa metoda waloryzacji emerytur nienależycie realizuje wynikające z art. 67 ust. 1 konstytucji prawo do waloryzacji. W wyniku zmiany zakwestionowanego art. 6 ustawy o zaopatrzeniu nie doszło do pozbawienia uprawnienia do waloryzacji świadczeń, ale jedynie do zmiany metody waloryzowania ich wysokości. Zmiana ta wiązała się z kompleksową i głęboką reformą emerytalno-rentową, a modyfikację przyznanych wcześniej funkcjonariuszom mundurowym uprawnień uzasadniała wewnętrzna spójność i sprawiedliwość nowego systemu. Trybunał wskazał, że nie posiada kompetencji w zakresie oceny, czy przyjęto najbardziej trafne rozwiązania prawne. Zaznaczył jednak, że waloryzacja cenowa, choć z zasady jest mniej korzystna dla emerytów niż waloryzacja płacowa, to jednak zapewnia emeryturom zachowanie ich realnej wartości. Jednocześnie Trybunał wskazał, że zmiana systemu emerytalnego funkcjonariuszy policji (objęcie funkcjonariuszy powszechnym systemem emerytalnym w 1999 r., a następnie powrót do systemu zaopatrzenia w 2003 r.) nie wpływa na obowiązek ponownego wprowadzenia przez ustawodawcę waloryzacji płacowej. Konstytucja nie przewiduje bowiem zależności między konkretnym systemem emerytalnym a określoną metodą waloryzacji. Polecamy także: Różny wiek emerytalny kobiet i mężczyzn - zgodny z Konstytucją RP Trybunał nie stwierdził także naruszenia zasady równości. Wprowadzona przez zaskarżony przepis metoda waloryzacji dotyczy wszystkich funkcjonariuszy, pobierających emerytury z policyjnego systemu zabezpieczenia emerytalnego. Wszystkie emerytury policyjne od momentu wejścia w życie zakwestionowanego przepisu waloryzowane są według tej samej metody niezależnie od daty uzyskania przez funkcjonariusza świadczenia. Nie doszło więc do zróżnicowania sytuacji prawnej tej kategorii emerytów w oparciu o kryterium daty przejścia na kolei art. 64 ust. 1 i 2 konstytucji został uznany za nieadekwatny wzorzec kontroli. Jak podkreślił Trybunał prawo do waloryzacji świadczeń emerytalnych stanowi jeden z istotnych elementów konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego, zagwarantowanego w art. 67 ust. 1 konstytucji. Prawo to nie wynika natomiast z regulacji dotyczących ochrony własności oraz innych praw przewodniczył sędzia TK Zbigniew Cieślak, sprawozdawcą była sędzia TK Maria jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku pytanie: Forum KadryŹródło: Chcesz dowiedzieć się więcej, sprawdź » Umowy zlecenia, umowy o dzieło i inne umowy cywilnoprawne od 1 stycznia 2022 r.Wyrok Trybunału Konstytucyjnego, sygn. akt U 12/13. Zm.: rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków podwyższania emerytur funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej.29 lutego 2012, 06:48 Ten tekst przeczytasz w 1 minutę Shutterstock Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego jest kluczowe dla rzeszy polskich emerytów. Wynika z niego, że raz przyznana emerytura jest na zawsze, a ZUS nie może cofnąć świadczenia. To bardzo ważny wyrok Trybunału Konstytucyjnego dla ponad 7 milionów emerytów i rencistów. Nie muszą już się obawiać, że ZUS wstrzyma im wypłatę pieniędzy, jeśli inaczej oceni te same dowody, na podstawie których wcześniej przyznał świadczenie. Co więcej, osoby, którym ZUS zablokował już świadczenie, po wyroku trybunału będą mogły złożyć wniosek o jego wypłatę. ZUS powinien uwzględnić wyrok Trybunału Konstytucyjnego, wydając ponownie decyzję – mówi Bartłomiej Raczkowski, adwokat z kancelarii Raczkowski i Wspólnicy. Sędziowie uznali, że art. 114 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest niezgodny z konstytucyjną zasadą sprawiedliwości społecznej i prawem każdego obywatela do zabezpieczenia społecznego. Zgodnie z tym przepisem ZUS mógł ponownie ustalić prawo do emerytury, renty lub ich wysokości na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu. Miał prawo tak postąpić, gdy po uprawomocnieniu się jego decyzji okazało się, że przedłożone dowody nie dawały podstaw do ich przyznania. Zakład mógł też zmienić wydaną przez siebie decyzję w dowolnym czasie. Przepis pozwalał mu więc na nieograniczoną wręcz weryfikację świadczeń. Do tej pory ZUS potrafił pozbawić kogoś świadczenia nawet kilka lat po jego przyznaniu. W ten sposób emeryturę traciły np. kobiety, którym zakład przyznał ją, bo musiały opiekować się chorymi dziećmi. Po trzech latach zakład podważał zaświadczenia lekarskie o stanie zdrowia dzieci, mimo iż wcześniej uznał je za wiarygodne. Zdaniem Lesława Nawackiego z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, który zaskarżył przepis do TK, do tej pory to ubezpieczony ponosił negatywne skutki wadliwego działania organu rentowego. Jeśli bowiem ZUS, oceniając jeszcze raz dowody, zmienił decyzję w sprawie prawa do świadczenia, było to jednoznaczne z tym, że wcześniej się pomylił – dodaje. Wczoraj sędziowie Trybunału Konstytucyjnego podkreślili, że prawomocność decyzji ZUS była iluzoryczna. A zmiana jego decyzji może mieć fatalne skutki dla ubezpieczonych. Odebranie po 10 latach świadczenia osobie, która ma obecnie 60 lat, może pozbawić ją środków do życia. Po takim czasie ciężko jej wrócić na trudny rynek pracy. Co więcej, czas pobierania odebranego świadczenia emerytalnego nie jest ani okresem składkowym, ani może stanowić przeszkodę w nabyciu prawa do innych świadczeń z systemu ubezpieczeń społecznych, np. renty z tytułu niezdolności do pracy. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję Zobacz więcej Przejdź do strony głównejJako że wnioski te, po ich przetłumaczeniu, są bowiem doręczane wszystkim podmiotom określonym w art. 23 Protokołu w sprawie statutu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, zaś orzeczenia Trybunału kończące postępowanie w sprawie są co do zasady publikowane we wszystkich językach urzędowych Unii Europejskiej, należy zwrócićW związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 maja 2014 r. policjanci ubiegający się o podwyższenie emerytury nie będą musieli wykazywać okresów służby w warunkach „bezpośrednio” zagrażających ich życiu lub zdrowiu, albowiem Trybunał Konstytucyjny uznał, że taki obowiązek nałożony rozporządzeniem Rady Ministrów jest niezgodny z konstytucją i ustawą o zaopatrzeniu emerytalnym. Wystarczającym będzie wykazanie pełnienia służby w warunkach szczególnie zagrażających życiu lub zdrowiu. Organy Policji zobowiązane do wydawania zaświadczeń o okresach służby pełnionej w warunkach uzasadniających podwyższenie emerytury nie będą mogły się kierować kryterium „bezpośredniości”. Publikujemy opinię prawną, kto w jakim trybie i na jakich zasadach będzie mógł się ubiegać o podwyższenie wymiaru emerytury oraz ewentualne odsetki od dnia złożenia pierwotnego wniosku o emeryturę. Warmińsko-Mazurski Zarząd Wojewódzki NSZZ Policjantów zapewnia ze swojej strony wsparcie kancelarii prawnej, która zajęłaby się reprezentowaniem interesów policjantów i emerytów zarówno przed organami Policji, organem emerytalno-rentowym, jak i sądami, w zależności od rozwoju sytuacji. Sławomir Koniuszy Dochodzenie roszczeń emerytalnych z tytułu pełnienia służby w warunkach szczególnie zagrażających życiu lub zdrowiu w świetle wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 maja 2014 r. I Wyrok Trybunału Konstytucyjnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Trybunału Konstytucyjny w wyroku z dnia 27 maja 2014 r. sygn. U. 12/2013 wskazał, iż § 4 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 4 maja 2005 r. w sprawie szczegółowych warunków podwyższania emerytur funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej (Dz. U. Nr 86, poz. 734 oraz z 2012 r. poz. 1205) w zakresie, w jakim stanowi o bezpośrednim zagrożeniu życia lub zdrowia, jest niezgodny z art. 15 ust. 6 w związku z ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2013 r. poz. 667, 675, 1623 i 1717) oraz z art. 92 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. 2. Główne tezy z uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Stosownie do treści art. 15 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin emerytura dla funkcjonariusza, który pozostawał w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., wynosi 40% podstawy jej wymiaru za 15 lat służby i wzrasta o 0,5% podstawy wymiaru za każdy rok służby pełnionej w warunkach szczególnie zagrażających życiu i zdrowiu. Ustawodawca na mocy art. 15 ust. 6 upoważnił Radę Ministrów do określenia szczegółowych warunków podwyższania emerytury § 4 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 4 maja 2005 r. w sprawie szczegółowych warunków podwyższania emerytur funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej stanowi, iż emeryturę podwyższa się o 0,5 % podstawy wymiaru za każdy rok służby pełnionej w warunkach szczególnie zagrażających życiu i zdrowiu, jeżeli funkcjonariusz w czasie wykonywania obowiązków służbowych podejmował, co najmniej 6 razy w ciągu roku, czynności operacyjno-rozpoznawcze lub dochodzeniowo-śledcze albo interwencje w celu ochrony osób, mienia lub przywrócenia porządku publicznego w sytuacjach, w których istniało bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego zwrot „bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia” dotyczy związku przyczynowo-skutkowego i nakazuje adresatom § 4 pkt 1 rozporządzenia z 2005 r. odwołać się do konkretnej koncepcji związku przy określaniu, czy został spełniony ustawowy warunek podwyższenia emerytury. Natomiast zwrot „szczególnie zagrażających życiu i zdrowiu” odnosi się do kwalifikacji zagrożenia per se, rozumianej jako stwierdzenie istnienia zagrożenia innego niż normalne następstwo pełnienia służby, przy założeniu, że w jej istotę wpisane jest ryzyko zagrożenia życia i zdrowia. Z perspektywy ustawowej regulacji ważne jest aby zagrożenie nie było normalnym następstwem służby, ale miało charakter wyjątkowy. Wypowiedź preferencyjna prawodawcy wskazuje na możliwość gradacji zagrożeń uzasadniających podwyższenie emerytury. Nie ulega przy tym wątpliwości, że w pojęciu „szczególnie zagrażających życiu i zdrowiu” mieszczą się takie zdarzenia, które mogą mieć miejsce w czasie pełnionej służby, choć nie pozostają w bezpośrednim związku przyczynowym z czynnościami podejmowanymi przez funkcjonariusza lub jego osobą. Zakwestionowany przepis wymaga natomiast aby zagrożenie nie tylko miało charakter „szczególny”, ale również aby pozostawało w ściśle określonej („bezpośredniej”) relacji kazualnej z czynnościami funkcjonariusza. Uprawnienia do takiego dookreślenia ustawowego warunku podwyższenia emerytury nie sposób natomiast wywieść z art. 15 ust. 6 w związku z ust. 2 pkt 3 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym.” 3. Wnioski. Zaskarżony przepis wykonawczy został wydany z przekroczeniem ustawowej normy upoważniającej do wydania aktu wykonawczego i tym samym narusza art. 92 ust. 1 Konstytucji, albowiem organ władzy wykonawczej nie może wykraczać poza ustawowe upoważnienie i wprowadzać dodatkowych, nieznanych ustawie kryteriów realizacji praw i wolności, niezależnie od ich racjonalności lub operatywności dla konkretnego wypadku. Zawężenie kryteriów podwyższania emerytury leży w wyłącznej kompetencji ustawodawcy. Podwyższenia emerytury może zatem domagać się funkcjonariusz, który w czasie wykonywania obowiązków służbowych podejmował, co najmniej 6 razy w ciągu roku, czynności operacyjno-rozpoznawcze lub dochodzeniowo-śledcze albo interwencje w celu ochrony osób, mienia lub przywrócenia porządku publicznego w sytuacjach, w których istniało szczególne zagrożenia dla życia i zdrowia, przy czym pojęcie szczególnego zagrożenia dla życia i zdrowia nie może być utożsamiane z pojęciem bezpośredniości. 4. Moc wiążąca orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego i skutki prawne wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Odnosząc się do problemu mocy wstecznej orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, stwierdzających niezgodność aktu normatywnego lub jego części z aktem wyższego rzędu należy wskazać, iż zagadnienie to było wielokrotnie przedmiotem wypowiedzi Sądu Najwyższego, który zdecydowanie opowiadał się za przyznaniem orzeczeniom skutków sięgających w przeszłość. Zgodnie z poglądem przeważającym w orzecznictwie Sądu Najwyższego, wyrok Trybunału Konstytucyjnego stwierdzający niezgodność przepisu ustawy z Konstytucją jest w zasadzie skuteczny ex tunc, tj. od dnia wejścia w życie zakwestionowanego przepisu, chyba że co innego wynika z sentencji wyroku (tak. uchwała z dnia 3 lipca 2003 r., III CZP 45/03, OSNC 2004, , wyrok z dnia 9 października 2003 r., I CK 150/02,, uchwała z dnia 23 stycznia 2004 r., III CZP 112/03, postanowienie z dnia 15 kwietnia 2004 r., IV CK 272/03, wyrok z dnia 30 września 2004 r., IV CK 20/04, uchwała z dnia 23 czerwca 2005 r., III CZP 35/05, uchwała z dnia 19 maja 2006 r., III CZP 26/06, uchwała składu siedmiu sędziów z dnia 7 grudnia 2006 r., III CZP 99/06, wyrok z dnia 13 grudnia 2007 r., I CSK 315/07, niepubl., wyrok z dnia 19 czerwca 2008 r., V CSK 31/08, OSNC-ZD 2009, nr A, poz. 16, wyrok z dnia 20 maja 2009 r., I CSK 379/08, OSNC 2009,). Odmienna linia orzecznictwa Sądu Najwyższego wskazująca na działanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego ex nunc (na przyszłość) dotyczy wyłącznie wyroków Trybunału Konstytucyjnego, w których Trybunał wyraźnie określił skutki czasowe działania wydanego wyroku. Tymczasem w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 maja 2014 r. Trybunał Konstytucyjny jednoznacznie określił charakter swego orzeczenia wskazując, iż niekonstytucyjna norma traci moc obowiązującą zgodnie z art. 190 ust. 2 i 3 Konstytucji (nie odroczył utraty mocy obowiązującej niekonstytucyjnego przepisu).Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego weszło w życie z dniem 3 czerwca 2014 r. tj. ogłoszenia w Dzienniku Ustaw ( 2014. poz. 736). Przenosząc niniejszą argumentację na realia niniejszego zagadnienia należy wskazać, iż przedmiotowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ma działanie ex tunc. W związku z powyższym należy przyjąć fikcję prawną, że § 4 pkt 1 Rozporządzenia Rady Ministrów w zakresie, w jakim stanowi o bezpośrednim zagrożeniu życia lub zdrowia został wyeliminowany z obrotu prawnego. To z kolei oznacza retroaktywny skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego i rozpoznawanie sprawy z pominięciem niekonstytucyjnego przepisu od daty wejścia tego przepisu w życie. Jak wskazał Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu orzeczenia podmioty, o których prawach i wolnościach rozstrzygnięto na podstawie niekonstytucyjnego przepisu mają prawo do przywrócenia stanu konstytucyjności na zasadach określonych w art. 190 ust. 4 Konstytucji i przepisach właściwych dla danego postępowania. Stosownie do art. 190 ust. 4 Konstytucji orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności z Konstytucją, umową międzynarodową lub z ustawą aktu normatywnego, na podstawie którego zostało wydane prawomocne orzeczenie sądowe, ostateczna decyzja administracyjna lub rozstrzygnięcie w innych sprawach, stanowi podstawę do wznowienia postępowania, uchylenia decyzji lub innego rozstrzygnięcia na zasadach i w trybie określonych w przepisach właściwych dla danego postępowania. II Wzruszenie prawomocnych decyzji emerytalnych – uwagi ogólne. 1. Tryb właściwy dla wzruszenia prawomocnych decyzji emerytalnych. Kwestie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji reguluje ustawa z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (tekst jednolity: Dz. U. 2013 r. poz. 667) – dalej ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym. Art. 11 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym stanowi, że w sprawach nieuregulowanych w ustawie stosuje się przepisy ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Kodeksu postępowania administracyjnego oraz przepisy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Powyższe oznacza stosowanie regulacji wynikających z ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jak również Kodeksu postępowania administracyjnego dopiero w wypadku braku odpowiednich uregulowań zawartych w Ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji. W ocenie autora trybem właściwym dla wzruszenia postępowania w sprawie prawomocnych decyzji emerytalnych jest tryb przewidziany w ustawie o zaopatrzeniu emerytalnym, w szczególności art. 33 ustawy. Zgodnie z treścią w/w przepisu „Prawo do świadczeń pieniężnych z tytułu zaopatrzenia emerytalnego lub ich wysokość ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej albo z urzędu, jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji w tej sprawie zostaną przedstawione nowe dowody lub ujawnione nowe okoliczności, które mają wpływ na prawo do świadczeń albo ich wysokość.” Analogiczne unormowania dotyczące możliwości wzruszania decyzji rentowych zawiera art. 114 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U. 2013 r. poz. 1440). Z uwagi na szerokie orzecznictwo i poglądy doktryny w zakresie wykładni art. 114 o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz tożsamość uregulowań zawartych w obu ustawach, przy ustalaniu zakresu pojęciowego oraz zakresu stosowania normy wynikającej z art. 33 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym należy posiłkować się orzecznictwem i poglądami doktryny odnoszącymi się do art. 114 o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. decyzji emerytalnych w kontekście wznowienia postępowania Specyfika prawa ubezpieczeń społecznych regulującego prawo do świadczeń z funduszy o charakterze publicznym uzasadnia odmienne aniżeli w stosunku do innych decyzji administracyjnych podejście do kwestii prawomocnych decyzji pozwalające zarówno na kwestionowanie błędnie przyznanego przez organ prawa do świadczenia, jak i na ponowne ubieganie się o poprzednio nieprzyznane świadczenie. Co do zasady wzruszalność decyzji administracyjnych możliwa jest na podstawie art. 145 i n. kodeksu postępowania administracyjnego, zaś prawomocnych wyroków sądów pracy i ubezpieczeń społecznych (które rozpoznają odwołania od decyzji organu emerytalno-rentowego na mocy art. 32 ust. 4 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym) na podstawie art. 399 i n. kodeksu postępowania cywilnego. Ponowne ustalenie prawa do świadczeń w trybie art. 33 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym nie jest wznowieniem postępowania sądowego przewidzianego przepisami kodeksu postępowania cywilnego, ani wznowienia postępowania przewidzianego przepisami kodeksu postępowania administracyjnego. Instytucja ponownego rozpoznania uprawnień określona w art. 33 ustawy została wprowadzona zamiast wznowienia postępowania administracyjnego, w związku z powyższym podstawą wzruszenia prawomocnej decyzji może być jedynie art. 33 ustawy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 25 września 2013 r., sygn. akt III AUa 1750/2012). Art. 33 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym może stanowić również podstawę prawną weryfikacji i wzruszalności prawomocnych wyroków sądów pracy i ubezpieczeń społecznych. „Wystąpienie przesłanki ponownego ustalania prawa do świadczeń lub ich wysokości w sytuacji gdy sprawę rozstrzygnął sąd oddalający odwołanie od decyzji rentowej, zakłada potencjalną, obiektywną wadliwość tak rozstrzygnięcia organu rentowego, jak i sądu. Jeśli więc decyzja rentowa uprawomocniła się na skutek wyroku sądu, to zaistnienie tak rozumianych przesłanek ponownego ustalenia uzasadnia, na podstawie i w trybie przepisu (….) art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej (art. 33 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym – przyp. autora) weryfikację i wzruszalność zarówno prawomocnych decyzji rentowych, jak i wyroków sądu” (tak: Renata Babińska, Wzruszalność prawomocnych decyzji rentowych” Wolters Kluwer Polska Sp. 2007). Podobne stanowisko zajął Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia r., sygn. akt III AUa 1167/2012, który wskazał, że „Ponowne ustalenie prawa zgodnie z przepisem art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej jest instytucją degradującą powagę rzeczy osądzonej. Można ją stosować wielokrotnie i w każdym czasie, przesłanki jej uruchomienia dają podstawę do przyjęcia, że została ona uregulowana w sposób zupełny. Oznacza to, że ma ona pierwszeństwo przed przepisami kodeksu postępowania cywilnego. Prawomocny wyrok sądu ubezpieczeń społecznych nie tamuje możliwości ponownego ustalania prawa do emerytury. Możliwe było zatem ponowne ustalenie prawa, jeżeli strona powoła się na dowody lub okoliczności, które były jej znane, a których organ rentowy nie uwzględnił wydając decyzję. Szczegółowa analiza przepisu art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej prowadzi jednak do wniosku, że okoliczności i dowody mają przymiot nowości, jeżeli nie były znane wcześniej organowi rentowemu. Nowe dowody i okoliczności muszą istnieć przed dniem wydania ostatecznej decyzji ustalającej zobowiązanie.” W realiach niniejszej sprawy postępowanie wszczęte na podstawie art. 33 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym może skutkować wzruszalnością decyzji: wydanych przez organ rentowy (od których nie wniesiono odwołania do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych), od których wniesiono odwołanie do Sądu pracy i ubezpieczeń społecznych, a które uprawomocniły się w wyniku ich utrzymania w mocy przez Sąd. Przesłanki złożenia wniosku w trybie art. 33 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym. Przesłanką ponownego ustalenia prawa do świadczeń jest powołanie nowych dowodów lub wskazanie okoliczności istniejących przed wydaniem decyzji rentowej, które mogą mieć wpływ na istnienie tego prawa. Zwrot „nowy dowód” użyty w przepisie obejmuje zarówno przypadki ujawnienia dowodów istniejących przed wydaniem decyzji, jak i sytuacje zgłoszenia dowodów uzyskanych po wydaniu decyzji, pod warunkiem że wynikają z nich fakty powstałe przed tym momentem. Zwrot „ujawnione okoliczności” może oznaczać zarówno okoliczności faktyczne, jak i okoliczności sprawy, czyli nie tylko fakty, których ustalenie warunkuje wydanie decyzji, lecz także wszelkie zachowania uczestników postępowania w sprawie ustalania prawa (por. „Prawo do emerytury. Komentarz do ustaw z orzecznictwem.”; Inetta Jędrasik- Jankowska, Karina Jankowska, LexisNexis 2011). W orzecznictwie przyjmuje się także, że pod pojęciem „okoliczności istniejących przed wydaniem decyzji” należy rozumieć niezgodność z Konstytucją danej normy prawnej, która stanowiła podstawę wydania decyzji. Należy jednak zauważyć, iż uznany za niezgodny z Konstytucją § 4 rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków podwyższania emerytur funkcjonariuszy Policji (…) nie stanowił bezpośredniej podstawy wydania decyzji przez organ emerytalny. Organ emerytalny orzekał na podstawie przedłożonych przez wnioskodawcę dokumentów, stosując właściwe normy prawa materialnego i procesowego. Wskazany § 4 w/w rozporządzenia nie był bezpośrednio adresowany do organu emerytalnego, albowiem przesłanki spełnienia warunków uzasadniających podwyższenie emerytury były badane przez właściwy organ Policji wydający zaświadczenie o spełnieniu takich warunków. Wydanie przez Trybunał Konstytucyjny wyroku z dnia 2 może stanowić „pośrednio” okoliczność istniejącą przed wydaniem decyzji w zakresie, w jakim wpływa narzeczywistość uprawnionych, różną w stosunku do tej, która została prawomocnie ustalona na podstawie niekonstytucyjnego i uchylonego unormowania. W realiach niniejszej sprawy należy uznać, okolicznością istniejącą przed wydaniem decyzji rentowej był fakt posiadania uprawnień do podwyższenia podstawy wymiaru emerytury z uwagi na pełnienie służby w warunkach szczególnie zagrażających życiu lub zdrowiu już w chwili składania wniosku. Funkcjonariusz nie mógł we wniosku składanym do organu rentowego załączyć stosownego zaświadczenia organu Policji o okresach służby pełnionej w warunkach uzasadniających podwyższenie emerytury. Nie uzyskał go bowiem na skutek odmowy wydania zaświadczenia z uwagi na brak elementu „bezpośredniości” zagrożenia życia i zdrowia bądź też w ogóle nie ubiegał się o taki dokument. Gdyby organ Policji działał w oparciu o „niewadliwy” przepis rozporządzenia zaświadczenie będące środkiem dowodowym potwierdzającym okresy służby pełnionej w szczególnych warunkach uzasadniających podwyższenie emerytury zostałoby wydane. Przesłanką ponownego ustalenia prawa do świadczeń lub ich wysokości jest ujawnienie okoliczności sprawy, że wymagany warunek nabycia uprawnień emerytalno-rentowych nie został w ogóle przez organ emerytalny objęty postępowaniem dowodowym (tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2004 r., II UK 228/04). „Znamiona tej przesłanki spełnia jednocześnie ujawnienie okoliczności faktycznej w postaci nieustalonego przez organ rentowy warunku nabycia prawa wynikającego jednak ze znanych (będących w jego dyspozycji) lub nieznanych mu dowodów. W tym ostatnim przypadku ujawnieniu okoliczności faktycznych powinno towarzyszyć przedłożenie nowych dowodów. W istocie zachodzi wtedy przesłanka w postaci przedłożenia nowych dowodów ujawnionych lub uzyskanych po wydaniu decyzji, z których wynikają nieustalone przez organ rentowy wymagane warunki nabycia prawa do świadczeń lub świadczeń o określonej wysokości” (tak: Renata Babińska, Wzruszalność prawomocnych decyzji rentowych” Wolters Kluwer Polska Sp. 2007). Zaświadczenie organu Policji, o którym mowa w pkt III. 1 poniżej będzie stanowiło nowy dowód w rozumieniu art. 33 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym. III Tryb postępowania właściwy dla wzruszenia decyzji emerytalnej w świetle orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. 1. Uzyskanie zaświadczenia o okresach służby pełnionej w warunkach uzasadniających podwyższenie emerytury. W świetle przepisu § 14 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 października 2004 roku w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu i Państwowej Straży Pożarnej oraz ich rodzin (Dz. U. Nr 239, poz. 2404), wydanego na podstawie delegacji ustawowej określonej w przepisie art. 38 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym – środkiem dowodowym potwierdzającym okresy służby pełnionej w szczególnych warunkach uzasadniających podwyższenie emerytury jest zaświadczenie o okresach służby pełnionej w warunkach uzasadniających podwyższenie emerytury, sporządzone na podstawie akt osobowych funkcjonariusza lub innych dokumentów potwierdzających pełnienie służby w tych warunkach, wystawione przez właściwe organy Policji, ABW, AW, SG, BOR lub PSP. Funkcjonariusze składający wniosek w sprawie ustalenia prawa do zaopatrzenia emerytalnego lub wysokości świadczeń, którzy chcą uzyskać wyższą podstawę wymiaru emerytury z uwagi na pełnienie służby w warunkach szczególnie zagrażających życiu i zdrowiu zobowiązani są do przedłożenia stosownego zaświadczenia o okresach służby pełnionej w warunkach uzasadniających podwyższenie emerytury, wystawione przez właściwe organy Policji. Do chwili wydania przez Trybunał Konstytucyjny orzeczenia z dnia 27 maja 2014 r. organ zobowiązany do wydania zaświadczenia analizował, czy funkcjonariusz w czasie wykonywania obowiązków służbowych podejmował, co najmniej 6 razy w ciągu roku, czynności operacyjno-rozpoznawcze lub dochodzeniowo-śledcze albo interwencje w celu ochrony osób, mienia lub przywrócenia porządku publicznego w sytuacjach, w których istniało bezpośrednie zagrożenie życia lub zdrowia. W sytuacji stwierdzenia braku bezpośredniości zagrożenia życia lub zdrowia odmawiał wydania zaświadczenia, co uniemożliwiało funkcjonariuszowi podwyższenie wymiaru emerytury. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego ma ten skutek, że przy wydawaniu zaświadczenia organ Policji nie powinien kierować się kryterium bezpośredniości. W pojęciu „szczególnie zagrażających życiu i zdrowiu” mieszczą się takie zdarzenia, które mogą mieć miejsce w czasie pełnionej służby, choć nie pozostają w bezpośrednim związku przyczynowym z czynnościami podejmowanymi przez Funkcjonariusza lub jego osobą. W związku z powyższym Funkcjonariusz winien, powołując się na treść orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego złożyć w oparciu o art. 217 kodeksu postępowania administracyjnego wniosek o wydanie zaświadczenia o okresach służby pełnionej w warunkach uzasadniających podwyższenie emerytury (przy czym organ Policji nie powinien brać pod uwagę „bezpośredniości zagrożenia”). Wskazany tryb postępowania dotyczy: 1. osób, które złożyły stosowny wniosek o wydanie zaświadczenia o pełnieniu służby w warunkach uzasadniających podwyższenie emerytury policyjnej na podstawie § 4 pkt 1 rozporządzenia, jednakże takiego zaświadczenia nie uzyskały w wyniku zastosowania przez organ niekonstytucyjnego przepisu rozporządzenia (organ uprawniony do wydania zaświadczenia wskazywał brak spełnienia wymogu „bezpośredniości” zagrożenia życia lub zdrowia), 2. osób, które nie złożyły wniosku o wydanie stosownego zaświadczenia, albowiem przypuszczały, iż z uwagi na braku spełnienia wymogu „bezpośredniości” zagrożenia życia lub zdrowia zaświadczenie nie zostanie im wydane. Nie można wykluczyć, że organ uprawniony do wydania zaświadczenia, w przypadku wystąpienia przez funkcjonariusza z kolejnym wnioskiem o wydanie zaświadczenia potwierdzającego okresy służby pełnionej w szczególnych warunkach uzasadniających podwyższenie emerytury uzna, że sprawa ta była już przedmiotem rozstrzygnięcia organu (korzysta z tzw. „powagi rzeczy osądzonej”) i w związku z tym należy skorzystać z trybu nadzwyczajnego, jakim jest wznowienie postępowania. Możliwość ponownego wydania zaświadczenia w tej samej sprawie, bez uprzedniego korygowania czy unieważnienia pierwotnie wydanego zaświadczenia potwierdził Naczelny Sądu Administracyjnego w wyroku z dnia 24 listopada 2006 r., sygn. I OSK 88/06. Sąd wskazał, że zaświadczenie jest rodzajem czynności faktycznej, a te nie korzystają z powagi rzeczy osądzonej. Wraz ze zmianą faktów lub stanu prawnego zaświadczenie staje się nieaktualne i może być wydane nowe, odpowiadające aktualnemu stanowi prawnemu lub aktualnym faktom. 2. Złożenie wniosku w trybie art. 33 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym. Jak wskazywano powyżej przesłanką ponownego ustalenia prawo do świadczeń pieniężnych z tytułu zaopatrzenia emerytalnego lub ich wysokości jest przedstawienie nowych dowodów lub ujawnienie nowych okoliczności, które mają wpływ na prawo do świadczeń albo ich wysokości. Nawiązując do rozważań zawartych w pkt II pkt 3 powyżej, uprawniony, po uzyskaniu zaświadczenia organu Policji o okresach służby pełnionej w warunkach uzasadniających podwyższenie emerytury winien złożyć do organu emerytalnego wniosek w trybie art. 33 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym. We wniosku powinien powołać się na treść wyroku Trybunału Konstytucyjnego, nowe okoliczności rozumiane jako istnienie warunku nabycia prawa do świadczenia już w chwili składania pierwotnego wniosku, jak również przedłożyć nowy dowód w postaci w/w zaświadczenia. 3. Kwestia zasadności (bezzasadności) żądania wypłaty zaległych świadczeń i odsetek. Stosownie do treści art. 42. 1. „Świadczenia pieniężne wypłaca się od dnia powstania prawa do tych świadczeń, nie wcześniej jednak niż od miesiąca, w którym złożono wniosek.” Możliwość wypłaty zaległych świadczeń (za okres nie dłuższy niż trzy lata wstecz, licząc od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek) aktualizuje się jedynie w sytuacji powstania zaległości na skutek błędu organu emerytalnego (art. 46 ust. 3 w zw. z art. 46 ust. 2 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym). Podobnie organ emerytalny ma obowiązek wypłaty odsetek ustawowych określonych przepisami prawa cywilnego jeżeli opóźnienie w przyznaniu lub wypłaceniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które organ emerytalny ponosi odpowiedzialność (art. 49 a ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym w zw. z art. 85 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych). W tej sytuacji organ emerytalny może twierdzić, że brak wypłaty „podwyższonej” emerytury nastąpiło w wyniku okoliczności, za które nie ponosi on odpowiedzialności ani winy. W chwili przyznawania świadczenia organ emerytalny działał na podstawie obowiązującego wówczas prawa i na podstawie dokumentów przedłożonych przez wnioskodawcę. Nie mógł tym samym nawet przy zachowaniu należytej staranności przewidzieć późniejszego uznania przez Trybunał niekonstytucyjności kwestionowanego przepisu. Tym samym brak wypłaty świadczenia jest skutkiem innych przyczyn niezależnych od organu emerytalnego. Jest to koncepcja, która ogranicza pojęcie błędu wyłącznie do uchybień organów rozstrzygających sprawę o świadczenia emerytalne. Obiektywna koncepcja błędu organu rentowego zakłada, że wszelkie błędy płatnika składek lub innych podmiotów, stanowiące przyczynę nieprawidłowych rozstrzygnięć organów rozpatrujących sprawy o świadczenia emerytalno-rentowe są równoznaczne z błędem tychże organów (tak S. Plążek, „Błąd organu emerytalnego lub odwoławczego w sprawach o świadczenia z zaopatrzenia emerytalnego pracowników i ich rodzin”, Palestra 1985, Nie ma zatem przeszkód formalnych, aby powołując się na koncepcję obiektywną żądać wypłaty zaległych świadczeń oraz odsetek od dnia złożenia pierwotnego wniosku. Na skutek retroaktywnego działania wyroku Trybunału Konstytucyjnego, podwyższona podstawa wymiaru emerytury przysługiwała uprawnionym (ex lege) już w chwili złożenia pierwotnego wniosku do organu emerytalnego. IV Podsumowanie. W związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 maja 2014 r. funkcjonariusze starający się o podwyższenie emerytury nie będą musieli wykazywać okresów służby w warunkach „bezpośrednio” zagrażających ich życiu lub zdrowiu, albowiem Trybunał Konstytucyjny uznał, że taki obowiązek nałożony rozporządzeniem Rady Ministrów jest niezgodny z konstytucją i ustawą o zaopatrzeniu emerytalnym. Wystarczającym będzie wykazanie pełnienia służby w warunkach szczególnie zagrażających życiu lub zdrowiu. Organy Policji zobowiązane do wydawania zaświadczeń o okresach służby pełnionej w warunkach uzasadniających podwyższenie emerytury nie będą mogły się kierować kryterium „bezpośredniości”. Funkcjonariusze, którzy złożyli wnioski o ustalenie (lub podwyższenie) podstawy wymiaru emerytury przed wydaniem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i uzyskali decyzje emerytalne nie uwzględniające okresów służby w warunkach szczególnie zagrażających życiu lub zdrowiu winni złożyć do właściwego organu Policji wniosek (lub ponowny wniosek w przypadku Funkcjonariuszy, którzy taki wniosek składali, jednak go nie uzyskali z uwagi na brak elementu „bezpośredniości) o wydanie zaświadczenia o okresach służby pełnionej w warunkach uzasadniających podwyższenie emerytury. Następnie uprawnieni powinni wystąpić do organu rentowego z wnioskiem o ponowne przeliczenie podstawy wymiaru emerytury w trybie art. 33 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym (wraz z ewentualnym wnioskiem o wypłatę zaległych kwot i odsetek od daty złożenia pierwotnego wniosku) powołując się na nowe okoliczności w postaci orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego oraz nowy dowód w postaci zaświadczenia o okresach służby pełnionej w warunkach uzasadniających podwyższenie emerytury. Wskazany tryb postępowania winien mieć zastosowanie do wszystkich funkcjonariuszy, którzy pełnili służbę w warunkach szczególnie zagrażających życiu lub zdrowiu, tj. w czasie wykonywania obowiązków służbowych podejmowali, co najmniej 6 razy w ciągu roku, czynności operacyjno-rozpoznawcze lub dochodzeniowo-śledcze albo interwencje w celu ochrony osób, mienia lub przywrócenia porządku publicznego w sytuacjach, w których istniało szczególne (niekoniecznie bezpośrednie) zagrożenie życia lub zdrowia, niezależnie od tego czy wcześniej składali wnioski o przyznanie „podwyższonego” świadczenia czy też nie, oraz czy sprawa została zakończona na etapie postępowania przed organem rentowym, czy dopiero na etapie postępowania sądowego. Niniejsze opracowanie ma jedynie charakter informacyjny i stanowi opinię autora. W szczególności nie można wykluczyć przyjęcia przez organy stosujące prawo odmiennej interpretacji o konieczności skorzystania z innych trybów postępowania takich jak instytucja wznowienia postępowania przewidziana przepisami kodeksu postępowania administracyjnego (art. 145 a czy kodeksu postępowania cywilnego (art. 401¹ Z uwagi na upływ ustawowych terminów do złożenia podania o wznowienie postępowania na podstawie kodeksu postępowania administracyjnego bądź skargi o wznowienie postępowania na podstawie przepisów kodeksu postępowania cywilnego (odpowiednio 1 i 3 miesiące od daty wejścia w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego) wzruszenie w tym trybie prawomocnych decyzji emerytalnych nie byłoby aktualnie możliwe. Anna Wróbel, adwokat
Chodzi o projekt ustawy w sprawie emerytur osób z rocznika 1953. Przypomnę, że Senat RP już kilka miesięcy temu przyjął ustawę, która wykonuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Senat pracuje nad projektem ustawy o ponownym przeliczeniu emerytur przez ZUS. Dotyczy to sytuacji przejścia na wcześniejszą emeryturę, a następnie obniżenia pełnej emerytury o kwoty pobrane w ramach wcześniejszej. O takim mechanizmie osoby uprawnione dowiedziały się już po podjęciu decyzji, w trakcie pobierania wcześniejszej emerytury. To tzw. zaskakiwanie obywateli nie powinno mieć miejsca. Poniżej znajduje się rozmowa na ten temat z senatorem Markiem Borowskim. Senacki projekt w sprawie emerytur kobiet z rocznika 1953 Senator Borowski: Pracujemy nad jedną z najważniejszych realizacji wyroków Trybunału Konstytucyjnego Rozmowa z senatorem Markiem Borowskim - Jest pan senator sprawozdawcą nowej senackiej inicjatywy ustawodawczej, konkretnie nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, mającej na celu przywrócenie większej podstawy obliczenia emerytury ubezpieczonym, którzy pobrali wcześniejszą emeryturę bez obiektywnej wiedzy, że wcześniej pobrane w jej ramach kwoty pomniejszą emeryturę powszechną. Projektowana nowelizacja dotyczy sytuacji kobiet z rocznika 1953, które pobierały wcześniejsze emerytury i którym normalne emerytury zostały o te kwoty pomniejszone. Jest bardzo skomplikowana materia prawna. - Tak naprawdę wszystkie sprawy związane z emeryturami i rentami w naszym kraju są bardzo skomplikowane, ponieważ nasz system emerytalno-rentowy jest bardzo złożony. Są emerytury branżowe np. nauczycielskie, górnicze czy kolejarskie, uwzględniana jest praca w szkodliwych warunkach, jest wielka reforma z 1999 r., która spowodowała podział na trzy grupy pobierające inaczej sformowane świadczenia, są wreszcie emerytury wcześniejsze oraz emerytury różnicowane ze względu na płeć. Ponadto w ciągu ostatnich 30 lat wprowadzono do przepisów emerytalno-rentowych całą masę zmian. Niestety od czasu do czasu zdarzały się zmiany, które pominęły jakąś grupę czy spowodowały jakieś szkody i które wychodziły na jaw w okresie późniejszym. I w tym przypadku właśnie tak jest. Polecamy: Pracownicze plany kapitałowe. Nowe obowiązki pracodawców i płatników. Polecamy: PPK dla pracownika - Dlaczego pojawiła się teraz tak duża grupa osób, które czują się pokrzywdzone? - Reforma emerytalna z 1999 r. wprowadziła przepis, że osoby , które korzystają ze wcześniejszych emerytur, będą mogły to czynić do roku 2008 włącznie. Jeżeli ktoś będzie miał uprawnienie do tego roku, będzie mógł z niego skorzystać, oczywiście nie będzie to obligatoryjne. To z reguły oznaczało wiek 55 lat dla kobiet i 60 dla mężczyzn, chociaż były pewne branżowe rozwiązania, które to trochę zmieniały. Po roku 2008 prawo do korzystania z wczesnych emerytur się kończy. I o emeryturę powszechną, czyli nazwijmy ją normalną, pełną, będzie można występować wtedy, kiedy się osiągnie wiek emerytalny. Przez ileś lat taki tryb nie budził większych problemów – aż do roku 2012. Mianowicie w tymże roku przyjęto nowelizację, która przewidywała, że osoby, które przeszły na wcześniejszą emeryturę, muszą się liczyć z tym, że kwoty im wypłacone w ramach wcześniejszych emerytur, zostaną następnie odjęte od kwot naliczonych w nowym systemie jako składki, które miały im służyć jako pełna emerytura powszechna. Czyli innymi słowy, skutek tego będzie taki: przejdziesz na wcześniejszą emeryturę, musisz czy chcesz, twoja sprawa, ale trzeba się liczyć z tym, że potem twoja normalna emerytura będzie pomniejszona. I to w zależności od tego, jak długo pobierałeś wcześniejsze emerytury, bo te wszystkie wypłaty potem są odejmowane. - Czyli te osoby znalazły się w pułapce. - Można nie dyskutować z tym przepisem, gdyby nie jeden fakt, mianowicie, że osoby, które przeszły na wcześniejsze emerytury, w 2008 r. nabywały prawo do pełnej emerytury po pięciu latach, czyli w 2013 r. Tymczasem w 2012 została opublikowana, a 1 stycznia 2013 r. weszła w życie ustawa, która właśnie o tym mówiła, że będą odliczenia, a poprzednio nie było o tym mowy. W związku z tym osoby, które przechodziły w 2008 r. na emeryturę wcześniejszą, rozumowały tak: będę na emeryturze wcześniejszej, a potem przejdę na te pełną, normalną, która przecież obliczą mi według tych składek, które mam zapisane i które wypracowałem. One czekają na mnie i nie ma problemu. W momencie wejścia w życie tej ustawy te osoby znalazły się w pułapce. Niby ona w 2012 r. została uchwalona, więc one się o tym dowiedziały, ale nie mogły wystąpić o powszechną emeryturę, bo jeszcze im nie minęło pięć lat od 2008 r. Więc jeszcze nie miały wieku emerytalnego – tych 60 i 65 lat. No więc musiały czekać, zanim pójdą do ZUS i poproszą o emeryturę pełną. A w roku 2013, jak poszły do ZUS i przyniosły wniosek, ten odpowiedział: świetnie, ale panu/pani odliczymy wcześniejsze wypłaty. Chcę podkreślić, że problem nie dotyczy tylko kobiet, jak pisała prasa, mężczyzn też obejmuje - w niewielkim stopniu, ale też. - Przecież do ZUS wpłynęło ponad 23 tys. wniosków, ale właśnie od kobiet. - Tak, ale są i mężczyźni w pewnych przypadkach. No więc ZUS powiada: odliczymy. I teraz tak: niektóre panie decydowały się mimo wszystko na pomniejszoną emeryturę. Inne nie decydowały się, pozostawały na tej wcześniejszej – a na tej wcześniejszej można pozostać bez problemów. I wreszcie była grupa, która kwestionowała te decyzje. Najpierw się skarżyła do prezesa ZUS zgodnie z drogą administracyjną, a po jego odmowie kierowała sprawę do sądu. Na skierowanie sprawy do sądu miały one pięć lat. - Do sądów skierowano 69 skarg. - Tak, skarg nie było dużo, bo te osoby wiedziały, że nie bardzo mają szansę na sukces, ale niektóre się zaparły. Sądy rzeczywiście generalnie wydawały odmowę uznania ich racji ze względu na to, że taki był przepis prawny po prostu. Ale jeden sąd skierował zapytanie prawne do Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ nabrał wątpliwości konstytucyjnych. - Był to Sąd Okręgowy w Szczecinie. - Trybunał Konstytucyjny całkiem niedawno – 6 marca 2019 r. – wydał wyrok w tej sprawie i stwierdził, że ten przepis, który nakazuje odliczanie w stosunku do osób, które do końca 2008 r. przeszły na emeryturę wcześniejszą, jest niezgodny z Konstytucją, ponieważ mamy tu do czynienia z zaskakiwaniem obywatela, ponieważ on nie był w stanie pokierować swoimi sprawami – w najlepiej pojętym interesie własnym. Został zaskoczony i nie miał wyjścia. W związku z czym Trybunał ten przepis wykreślił. Teraz mamy do czynienia z następującą sytuacją: jest pewna liczba takich osób, ZUS je wyliczył na 120 tys. Z tego mniejszość - 20 tys. – to zawody, które miały odrębne regulacje, np. górnicze, kolejowe czy nauczycielskie. Pozostała część to emerytury powszechne z możliwością przechodzenia na wcześniejsze świadczenia. - Dlaczego tak trudna jest realizacja tego wyroku Trybunału Konstytucyjnego? - Jest kolejne utrudnienie w tej sprawie, a mianowicie po upływie pięciu lat nie można wzruszyć decyzji ZUS - tak wynika z Kodeksu postępowania administracyjnego. Gdyby nie ten pięcioletni okres, wyrok TK wystarczyłby do wzruszenia decyzji ZUS, czyli do złożenia skargi do sądu, który mógłby to nakazać. Pięć lat niestety minęło i w takim trybie nie możemy tego robić. - Co uczyniła senacka Komisja Ustawodawcza? - Po zapoznaniu się z dokumentacją, z różnymi opiniami i skargami komisja zdecydowała, że Senat powinien podjąć inicjatywę ustawodawczą w tej sprawie. Jako sprawozdawca tego projektu dodam, że trzeba się z tym śpieszyć ze względu na koniec kadencji. Nie ma co tego przeciągać do następnej, ponieważ ludzie czekają na dobre rozstrzygnięcie, jest bardzo dużo wniosków w tej sprawie. Musimy więc przygotować nowelizację ustawy. - Co dokładnie ten projekt proponuje – czy ogarnia całość tej skomplikowanej materii? - W tym projekcie jest najprościej mówiąc ujęcie wszystkich osób, które zostały zaskoczone tym rozwiązaniem, bez względu na to, czy otrzymywały one emerytury zwykłe czy specjalne. Oczywiście obejmuje on również mężczyzn. Wiem na przykład o takim przypadku: napisał mężczyzna, który pracował w szczególnych warunkach, czyli miał prawo do pójścia na wcześniejszą emeryturę w wieku 60 lat. Nie obejmował go przepis mówiący o wcześniejszych emeryturach do roku 2008. Pracował on na wysokościach – te wcześniejsze emerytury nie zostały zlikwidowane. Urodził się w roku 1950, 60 lat ukończył w 2010 r., przeszedł na wcześniejszą emeryturę, brał ją przez pięć lat, a w 2016 zgłosił się po pełną emeryturę i został poinformowany, że odliczone zostaną mu jego wcześniejsze wypłaty. Tak więc on jest w tej samej sytuacji, co pozostałe osoby. Tych przypadków będzie niewiele, ponieważ są to przypadki, które dotyczą osób pracujących w szczególnych warunkach i mających tego rodzaju uprawnienia. Może to dotyczyć górników, którzy mieli emeryturę ze względu na wiek albo na staż. A przy wariancie stażowym można było w tę pułapkę wpaść. - To jest bardzo trafne określenie – „pułapka”. - Tak, rzeczywiście, chociaż samo rozwiązanie, że kto korzysta z wcześniejszej emerytury, musi się liczyć z tym, że emerytura powszechna będzie mniejsza, uważam za słuszne. - Tylko trzeba o tym najpierw wiedzieć. - No oczywiście trzeba o tym wiedzieć, aby móc podjąć słuszną dla siebie decyzję. Inaczej nie może być. Nasza nowelizacja jest tak skonstruowana w tym momencie, że nie mówi ani o kobietach ani o mężczyznach, mówi o osobach. Nie mówi o roku 1953, tylko mówi o zasadzie. I obejmuje nie tylko tzw. artykuł 46 dotyczący typowych emerytur, ale również obejmuje emerytury branżowe. Komisja zdecydowała się na pełne podejście, aczkolwiek Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał zapytanie sądu dotyczące konkretnej sprawy pewnej pani, która skarżyła postępowanie wobec niej w ramach artykułu 46. Dlatego Trybunał wyłącznie na tym się skupił, ponieważ taka jest specyfika jego działania. Niemniej jednak w uzasadnieniu wyraźnie stwierdził, że mamy to do czynienia z przypadkiem zaskakiwanie obywatela i że zaskakiwanie obywatela jest niedopuszczalne, albowiem jest niekonstytucyjne. A to zaskakiwanie miało miejsce także w przypadku emerytur wypłacanych w ramach innych artykułów. Więc dlatego objęliśmy naszą nowelizacją wszystkie możliwe przypadki prawne. - Jakie to jest konkretnie rozwiązanie? - Konkretnie wszystkie osoby, które składały te skargi bądź nie, wszystko jedno, teraz będą mogły je złożyć. Będą na to miały trzy miesiące po wejściu w życie tej nowelizacji. W ciągu tych trzech miesięcy ZUS to przeliczy. Tyle. W sumie to jest potem dość proste. - Na pewno taka ustawa uporządkowałaby ten chaos prawny. - W tej chwili ZUS przelicza pewne emerytury, mianowicie w tych przypadkach, w których nie upłynęło pięć lat, a mogło tak być, gdy ktoś później poprosił o wcześniejszą emeryturę. Dowiedział się, że mu odejmują, poskarżył się, dostał negatywną decyzję, trudno, ale pięć lat jeszcze dzisiaj nie minęło. Jest przecież wyrok Trybunału, który wykreślił ten artykuł, w związku z tym te osoby zaczęły się zgłaszać do ZUS, prosząc o wzruszenie ich decyzji, a ten przyjął to do wiadomości i około 38 tysiącom przeliczył. Natomiast pozostałe wnioski były po terminie. Także ten problem jest tylko częściowo rozwiązany. Reszta musi czekać na znowelizowaną ustawę. Opinie na temat projektu zbieramy do 17 czerwca. Mam nadzieję, że komisja się zbierze na przełomie czerwca i lipca i zatwierdzi tę inicjatywę ustawodawczą. W lipcu odbyłoby się pierwsze czytanie w Senacie. Co prawda, nie wiadomo, jak zachowa się Sejm. Ale nawet jeżeli Sejm nie zdąży tego zwrócić do Senatu do przerwy wakacyjnej, gdyby miał poprawki, no to jeszcze po wakacjach będzie jedno czy dwa posiedzenia i jest szansa na uchwalenie. - Oby się udało – byłby to przejaw sprawiedliwości społecznej. - Trzeba powiedzieć, że tak jak ja to oceniam, jest to jedna z ważniejszych nowelizacji ustaw, które Senat inicjował na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Dziękuję za rozmowę. 10 czerwca 2019 r.
TVN24 Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. czerwcowych emerytur Trybunał Konstytucyjny (TK) uznał za niekonstytucyjny sposób waloryzacji emerytur dla osób, które przechodziły na
Czas czytania: około grudniu 2008 roku Sejm, w którym większość miała Platforma Obywatelska, przyjął ustawę wprowadzającą ograniczenia emerytalne dla byłych funkcjonariuszy komunistycznych służb bezpieczeństwa. Jednakże w 2010 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł o częściowej niezgodności tej ustawy z konstytucją. Chodziło o przepisy dotyczące członków Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Tym samym wypowiedź Borysa Budki uznajemy za manipulację, gdyż sugeruje ona, że Trybunał uznał całą ustawę za zgodną z wywiadzie udzielonym Bartoszowi Węglarczykowi w programie „Onet Rano” 17 września br. przewodniczący Platformy Obywatelskiej i poseł na Sejm Borys Budka stwierdził, że Platforma Obywatelska wprowadziła ograniczenia emerytalne dla ludzi, którzy „rzeczywiście” pracowali dla reżimu totalitarnego, a konstytucyjność tych ograniczeń została potwierdzona wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Wypowiedź ta padła w nawiązaniu do debaty wywołanej uchwałą Sądu Najwyższego z 16 września w sprawie rozumienia ustawowego kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa”.Ustawa z 2009 roku19 grudnia 2008 roku Sejm VI kadencji większością 366 posłów przyjął ustawę zmieniającą ustawę z 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin oraz ustawę z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich przyjęciem ustawy, w debacie publicznej nazywanej czasami ustawą dezubekizacyjną, głosował wówczas prawie cały klub parlamentarny tworzącej wraz PSL koalicję rządową Platformy Obywatelskiej (203 głosy „za”), a także posłowie PiS (150 głosów „za”) oraz przedstawiciele mniejszych przewidywała zmianę sposobu naliczania emerytur dla byłych funkcjonariuszy służb – wskaźnik podstawy wymiaru emerytury za każdy rok służby w latach 1944-1990 zmniejszono z 2,6 do 0,7 proc. Emerytury zmniejszono również członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON), która rządziła w czasie stanu wojennego od grudnia 1981 do lipca 1983 roku. Przywileje stracili także tzw. pozytywnie zweryfikowani pracownicy służb bezpieczeństwa PRL, czyli funkcjonariusze, którzy po 1990 roku kontynuowali służbę. Zgodnie z ustawą przywileje emerytalne miały zachować te osoby działające w organach bezpieczeństwa, które mogą udowodnić, że „czynnie wspierały osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego”.Ustawa została podpisana przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego 6 lutego 2009 roku, a zawarte w niej przepisy zaczęły obowiązywać od początku 2010 wyroku z 24 lutego 2010 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności tej części zapisów ustawy, która dotyczyła obniżenia emerytur członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Oto fragment uzasadnienia tej decyzji, który znalazł się w komunikacie po wyroku:Trybunał orzekł, iż obniżenie przez ustawodawcę emerytur członkom Wojskowej Rady za cały okres służby przed 12 grudnia 1981 r. było arbitralne. Przyjęte w tym zakresie kryterium różnicowania członków Wojskowej Rady z pozostałymi żołnierzami zawodowymi nie pozostaje bowiem w racjonalnym związku z celem i treścią kwestionowanej regulacji. Z tego względu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że regulacja obniżająca emerytury członkom Wojskowej Rady, w zakresie, w jakim przewiduje, że emerytury te wynoszą 0,7% podstawy wymiaru za każdy rok służby w Wojsku Polskim po dniu 8 maja 1945 r. do dnia 11 grudnia 1981 r., jest niezgodna z konstytucyjną zasadą równości wobec artykuły ustawy zostały uznane za zgodne z konstytucją, nie stwierdzono ich niezgodności z konstytucją bądź Trybunał umorzył postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania z 2016 roku16 grudnia 2016 większością 235 głosów posłów PiS Sejm VIII kadencji przyjął kolejną ustawę nowelizującą ustawę z 1994 roku. Przyjęto w niej szersze niż wcześniej kryterium służby na rzecz totalitarnego państwa. Za tego typu działalność uznano służbę od dnia 22 lipca 1944 roku do dnia 31 lipca 1990 roku w szczegółowo wymienionych cywilnych i wojskowych instytucjach i z zapisami ustawy wprowadzono stawkę 0,0 proc. podstawy wymiaru „za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa” do 1990 roku i stawkę 2,6 proc. za lata następne, przy czym wysokość emerytury nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń SpołecznychPrezydent Andrzej Duda podpisał ustawę 29 grudnia 2016 roku, nowe przepisy zaczęły obowiązywać od 1 października 2017 styczniu 2018 roku Sąd Okręgowy w Warszawie zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności przepisów ustawy z konstytucją. Sprawa trafiła na wokandę Trybunału Konstytucyjnego w marcu 2020 roku, ale pomimo wyznaczenia dwóch kolejnych terminów rozprawy (w lipcu i sierpniu) Trybunał nie wydał dotychczas żadnego orzeczenia. Termin najbliższej rozprawy wyznaczono na 6 października 2020 otrzymywać od nas cotygodniowe podsumowania sprawdzonych wypowiedzi polityków?
Obniżki emerytur funkcjonariuszy służb PRL: nie trzeba czekać na wyrok TK - twierdzi RPO Skierował więc pytanie prawne do Trybunału Konstytucyjnego - sprawa zawisła przed Trybunałem
Zmienione zasady ustalania wysokości emerytur kobiet z rocznika 1953, które pobierały wcześniejszą emeryturę, są niezgodne z Konstytucją - orzekł Trybunał Konstytucyjny RPO od dawna zwracał uwagę na wątpliwości konstytucyjne w tej sprawie. Słyszał o tym problemie od uczestników spotkań regionalnych, dostawał też skargi Zasada zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa wyklucza możliwość formułowania obietnic bez pokrycia czy nagłego wycofywania się przez państwo ze złożonych obietnic lub ustalonych reguł postępowania - uznał TK Chodziło o zmianę od 1 stycznia 2013 r. zasad ustalania wysokości emerytury powszechnej, przyznawanej osobom urodzonym po 31 grudnia 1948 r., które pobierały dotychczas tzw. wcześniejszą emeryturę. Trybunał Konstytucyjny zbadał pytanie prawne sądu. Do sprawy przyłączył się Rzecznik Praw Obywatelskich, wnosząc o uznanie niekonstytucyjności zaskarżonego przepisu. 6 marca 2019 r. TK orzekł, że art. 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, w brzmieniu obowiązującym do 30 września 2017 r., w zakresie, w jakim dotyczy urodzonych w 1953 r. kobiet, które przed 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 46 tej ustawy, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji. Trybunał umorzył postępowanie w pozostałym zakresie Orzeczenie zapadło jednogłośnie. Wydał je Trybunał w składzie: Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz, Grzegorz Jędrejek, Leon Kieres, Małgorzata Pyziak-Szafnicka i Andrzej Zielonacki. Na czym polega problem? Wyobraźmy sobie sytuację pani Katarzyny, urodzonej właśnie w 1953 r. W 2008 roku przeszła na tzw. wcześniejszą emeryturę w wieku 55 lat, po przepracowaniu 30 lat. Zrobiła tak samo, jak wcześniej to uczyniły jej koleżanki, Barbara (rocznik 1952) i Anna (rocznik 1949). Wszystkie po otrzymaniu świadczenia pozostawały aktywne zawodowo, licząc na otrzymanie wyższej emerytury przysługującej po osiągnięciu wieku emerytalnego w wysokości 60 lat. Tymczasem w maju 2012 r. zmodyfikowano zasady ustalania wysokości emerytury. Zmiana weszła w życie od 1 stycznia 2013 r. Podstawa wymiaru emerytury z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego ulega pomniejszeniu o kwotę wcześniej wypłaconych świadczeń emerytalnych (tzw. wcześniejszych emerytur), co automatycznie przekłada się na niższą wysokość przyszłej emerytury. Pani Barbara i pani Anna skorzystały z możliwości złożenia wniosku o przyznanie nowej emerytury jeszcze w 2012 r., a więc pod rządami niezmienionego stanu prawnego. Takiej możliwości nie miała pani Katarzyna, która 60 lat skończyła dopiero w 2013 r. Z danych rządowych wynika, że w sytuacji takiej, jak ona, znalazło się ponad 140 tys. kobiet. Przepisy emerytalne i stanowisko RPO Teraz sprawą zmiany od 1 stycznia 2013 r. zasad ustalania wysokości emerytury powszechnej, przyznawanej osobom urodzonym po 31 grudnia 1948 r., które pobierały dotychczas tzw. wcześniejszą emeryturę, zajmuje się Trybunał Konstytucyjny. Zbada on pytanie prawne sądu w tej sprawie. W przekonaniu Rzecznika Praw Obywatelskich, w odniesieniu do kobiet z rocznika 1953 mamy do czynienia z brakiem należytej realizacji uprawnień nabytych na podstawie poprzednich przepisów. Kobiety te zostały bowiem narażone na prawne skutki, których nie mogły przewidzieć w momencie podejmowania decyzji o skorzystaniu z prawa do wcześniejszej emerytury. Rozważania te można odnieść również do innych grup ubezpieczonych znajdujących się w analogicznej sytuacji, ale również do tych, którzy prawo do emerytury powszechnej nabyli przed wejściem w życie kwestionowanej nowelizacji. Dlatego Rzecznik przystąpił do postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym (P 20/16) w sprawie pytania prawnego Sądu Okręgowego w Szczecinie: „Czy przepis art. 25 ust. 1b ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zakresie, w jakim ma zastosowanie do kobiet urodzonych w roku 1953, które przed dniem 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do tzw. emerytury wcześniejszej na podstawie przepisów art. 46 i 50 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, jest zgodny z art. 2, art. 32 ust. 1 oraz art. 67 ust. 1 Konstytucji RP?”. Kwestia budziła kontrowersje, co odzwierciedlają w szczególności rozbieżne stanowiska uczestników postępowania przed Trybunałem. Rzecznik wielokrotnie postulował zmianę prawa, kierując wystąpienia do Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej i Prezesa ZUS oraz popierając obywatelskie petycje do Sejmu i Senatu, a następnie przystąpił do postępowania przed TK. Uzasadnienie orzeczenia TK Trybunał zbadał kwestię dopuszczalności posłużenia się przez ustawodawcę mechanizmem obliczania podstawy emerytury powszechnej z potrąceniem kwot wcześniejszej emerytury, pobieranej przez ubezpieczonych wobec kobiet urodzonych w 1953 r. i jego zgodności z art. 2 Konstytucji. Uprawnienie do wcześniejszego przejścia na emeryturę wynikające z art. 46 w związku z art. 29 ustawy emerytalnej było – w warunkach reformy z 1999 r. – jednym ze szczególnych rozwiązań ustawowych. Stanowiło element łagodzący przechodzenie do nowego systemu emerytalnego dla osób, które ukończyły wiek co najmniej 50 lat, a przy tym legitymowały się wieloletnim stażem zawodowym. Trybunał uwzględnił, że kobiety, które zdecydowały się skorzystać z możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę nie wiedziały – w chwili podejmowania tej decyzji – o konsekwencjach, jakie ta decyzja będzie miała w odniesieniu do ich przyszłego świadczenia, czyli emerytury uzyskiwanej po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego. Osoby te decydowały się na wcześniejszą emeryturę ufając, że państwo nie zmieni reguł jej postrzegania w odniesieniu do powszechnego świadczenia emerytalnego. Tymczasem reguły te zostały zmodyfikowane, nie dając ich adresatom możliwości stosownej reakcji. Trybunał podkreślił, że to z mocy wyraźnego postanowienia ustawodawcy modyfikacja systemu emerytalnego nie objęła tej grupy kobiet - jeżeli spełniały warunki przejścia na wcześniejszą emeryturę i z możliwości takiej skorzystały. Tym samym stworzył on dodatkowe gwarancje realizacji uprawnień emerytalnych według zasad starego systemu. Z uwagi na to, że uprawnienia te z założenia miały charakter przejściowy – obowiązujący do czasu ich wygaśnięcia – nastąpiło niejako wzmocnienie usprawiedliwionego przekonania tych kobiet, że ustawodawca nie wycofa się z ich realizacji oraz że nie będą miały do nich zastosowania nowe uregulowania. Trybunał uznał, że podejmowanie decyzji o przejściu na wcześniejszą emeryturę nie może wiązać się z pozostawaniem w niepewności co do ukształtowania sytuacji prawnej w przyszłości, jeżeli jest konsekwencją decyzji podjętych w oparciu o obowiązujący stan prawny. Rozpoczęcie realizacji prawa do wcześniejszej emerytury, która bezpośrednio wpływa na wysokość emerytury powszechnej – w oparciu o zasadę zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa – stanowi podstawę uzasadnionego oczekiwania, że ustawodawca nie zmieni w sposób niekorzystny „reguł gry” w stosunku do osób korzystających ze swoich uprawnień na zasadach wskazanych w ustawie. Nie będzie tym samym pułapką dla tych, którzy w zaufaniu do obowiązującego prawa, określającego w dodatku horyzont czasowy wypłacanych świadczeń i zasad ich realizacji, skorzystali ze swoich uprawnień. Racjonalnie działający ustawodawca powinien uwzględnić łączące się z tym skutki w sferze finansów publicznych, których planowanie w systemie świadczeń emerytalnych musi obejmować statystyczny okres długości życia tych osób po przejściu na emeryturę. Zasada zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa wyklucza możliwość formułowania obietnic bez pokrycia bądź nagłego wycofywania się przez państwo ze złożonych obietnic lub ustalonych reguł postępowania. Stanowi to bowiem niedopuszczalne nadużywanie pozycji przez organy władzy względem obywateli. Dotyczy to w szczególności sytuacji, w której obywatel, układając swoje interesy, podejmuje decyzje dotyczące długiej perspektywy czasu i przewiduje jej konsekwencje na podstawie obowiązującego stanu prawnego. Zmiana tego stanu oznacza wówczas zaskoczenie, którego w danych okolicznościach nie mógł przewidzieć, a tym samym dostosować się do nowej sytuacji, w sposób, który nie wywrze negatywnych konsekwencji w sferze jego uprawnień. Odnosząc się do skutków wyroku, Trybunał wskazał, że osobom, które przeszły na wcześniejszą emeryturę na podstawie art. 46 ustawy emerytalnej przed 1 stycznia 2013 r., przysługuje prawo tzw. sanacji konstytucyjności, wynikającej z art. 190 ust. 4 Konstytucji w trybie odpowiednim dla postępowań z zakresu ubezpieczeń społecznych. Komentarz Lesława Nawackiego, dyrektora Zespołu Prawa Pracy i Zabezpieczenia Społecznego BRPO (dostępny plik audio) Wyrok wiąże się ściśle z reformą systemu emerytalnego , której celem było wygaszenie uprawnień do wcześniejszych emerytur. W ramach tego wygaszania wprowadzono różne rozwiązania przejściowe – cześć z nich została zaadresowana dla kobiet, które były uprawnione do wcześniejszej emerytury. Wszystkie te kobiety po uzyskaniu prawa do wcześniejszej emerytury mogły sobie ponownie ustalić prawo do emerytury po osiągnięciu wieku emerytalnego w wysokości 60 lat. Na ogół emerytura ta była korzystniejsza. Zakwestionowana przez sąd, który złożył pytanie do TK, i przez Trybunał regulacja prawna wyłączała z tej możliwości kobiety z rocznika 1953 nakazując w stosunku do tego rocznika, aby wysokość emerytury ustalana po osiągnięciu wieku emerytalnego była pomniejszana o wcześniejsze wypłaty na emerytury (wcześniejsze). To oznaczało, że ta nowa emerytura była zdecydowanie mniej korzystna. Trybunał Konstytucyjny uznał, że ta regulacja prawna dla kobiet z rocznika 1953 polegająca na zmniejszaniu ich podstawy świadczenia jest niezgodna z art. 2 Konstytucji, a więc z zasadą zaufania do państwa i stanowionego przezeń prawa. AKTUALIZACJA Do RPO trafia wiele pytań w sprawie zasad realizacji tego wyroku. Na spotkaniu regionalnym w Poznaniu 15 marca 2019 r. Adam Bodnar zapowiedział, że Biuro RPO przygotuje kompleksową analizę w tej sprawie.I znów na blogu wzajemne naskakiwanie na siebie w sprawie działania wyroku TK z 13 listopada 2012. Ja wiem, że niektórzy za nic nie chcą do siebie dopuścić wiadomości, że ten wyrok działa dopiero od dnia jego opublikowania, czyli od 22 listopada 2012 r. Ale takie jest zdanie samego Trybunału, wielokrotnie opisywane, wyrażane Pozytywny wyrok Sądu Apelacyjnego Sygn. akt III AUa 1253/12 WYROK W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Dnia 27 sierpnia 2013 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie: Przewodniczący: SSA Dorota Elżbieta Zarzecka (spr. ) Sędziowie: SA Bożena Szponar - Jarocka SO del. Piotr Prusinowski, Protokolant: Magda Małgorzata Gołaszewska, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 27 sierpnia 2013 r. w B. sprawy z odwołania S. W. przeciwko Zakładowi Emerytalno - Rentowemu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w W. o wysokość emerytury policyjnej na skutek apelacji wnioskodawcy S. W. od wyroku Sąd Okręgowego w Olsztynie IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 29 października 2012 r. sygn. akt IV U 2415/12 1. zmienia zaskarżony wyrok i poprzedzające go decyzje w ten sposób, że okres studiów (... ) w Akademii Spraw Wewnętrznych od 5 października 1978 roku do 5 maja 1981 roku wyłącza z okresów służby w organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944-1990; 2. oddala apelację w pozostałym zakresie. UZASADNIENIE Dyrektor Zakładu Emerytalno - Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. decyzjami z dnia 3 i 17 grudnia 2009r. oraz 26 lutego 2010r. ustalił wysokość emerytury policyjnej S. W., obniżając wskaźnik emerytury za okres od dnia 1 lipca 1967 r. do dnia 31 lipca 1990 r. z 2, 6 % do 0, 7 % podstawy wymiaru za każdy rok służby we wskazanym okresie oraz ustalił wysokość emerytury od dnia 1 stycznia 2010 r. na kwotę 998, 59zł. W odwołaniach od powyższych decyzji S. W. wniósł m. in. o ich zmianę i przyznanie świadczenia emerytalnego w dotychczasowej wysokości wraz z dodatkami i świadczeniami pieniężnymi, w tym przyznanie świadczenia emerytalnego w nieobniżonej wysokości na poziomie 40% podstawy za 15 lat służby i 2, 6% podstawy wymiaru za każdy dalszy rok służby. Sąd Okręgowy IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w O. wyrokiem z dnia 29 października 2012r. oddalił odwołania. Sąd ten ustalił, że wnioskodawca nabył prawo do emerytury policyjnej, na podstawie decyzji z dnia 5 kwietnia I990r. Do wysługi emerytalnej zaliczono mu służbę w Milicji w wymiarze 24 lat, 3 miesięcy i 22 dni. Instytut Pamięci Narodowej wystawił zaświadczenie nr (... ) o przebiegu służby zawodowej, zgodnie z art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944 - 1990 oraz treści tych dokumentów (tj. Dz. U. z 2007r., Nr 63, poz. 425 ze zm. ). W rezultacie organ emerytalno - rentowy MSWiA wydał zaskarżone w niniejszej sprawie decyzje. Sąd Okręgowy wskazał, że w niniejszej sprawie stan faktyczny oraz mechanizm ustalenia świadczenia emerytalnego w nowej wysokości nie były sporne. Natomiast spór sprowadzał się do ustalenia, czy istniały podstawy do obniżenia wysokości świadczenia emerytalnego wnioskodawcy w związku z wejściem w życie przepisów ustawy z dnia 23 stycznia 2009r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin oraz ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin oraz ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. nr 24, poz. 145). W oparciu o wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 lutego 2010 r. w sprawie o sygn. akt K 6/09 i uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 3 marca 2011 r. (II UZP 2/11), Sąd Okręgowy stwierdził, że za każdy rok pełnienia służby w latach 1944 - 1990 w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (tj. Dz. U. z 2007 r. Nr 63, poz. 425 ze zm. ), emerytura wynosi 0, 7% podstawy jej wymiaru (art. 15b ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji), co oznacza, że wysokość emerytury wyliczanej wyłącznie za okresy pełnienia takiej służby może być niższa od 40% podstawy wymiaru tego świadczenia. Po czym uznał za niezasadne odwołania skarżącego od w/w decyzji i jego argumentację o sprzeczności rozstrzygnięć organu emerytalnego z Konstytucją. S. W. złożył apelację od powyższego wyroku. Zaskarżając rozstrzygniecie w całości, zarzucił mu: naruszenie prawa materialnego: - art. 91 Konstytucji RP oraz ratyfikowanej przez Polskę konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych Wolności z dnia 4 listopada 1950r. (Dz. U. z 1973r. nr 61 poz. 284) łącznie z Protokołem nr (... ) do Konwencji z dnia 20 marca 1952r. z powodu uchylenia się Sądu pierwszej instancji od bezpośredniego zastosowania postanowień w/w Konwencji w przedmiocie: prawa do rzetelnego procesu, (art. 6 Konwencji), prawa do skutecznego środka odwoławczego, (art. 13 Konwencji), zakazu dyskryminacji (art. 14 Konwencji), ochrony własności (art. 1 protokołu Nr (... ) Konwencji). Wskazał m. in. na brak możliwości zaskarżenia zaświadczenia IPN o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa. Apelujący zarzucił również naruszenie: - art. 15b ust. 2 ustawy z dnia 18 lutego 1984r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, w brzmieniu nadanym przez ustawę z dnia 23 stycznia 2009r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i funkcjonariuszy Policji (Dz. U. nr 24, poz. 145) poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie tych przepisów. Skarżący zarzucił również naruszenie przepisów postępowania przez niewyjaśnienie wszelkich istotnych faktów mających znaczenie dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy i przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów (art. 227 k. p. c., art. 232 k. p. c., art. 468 k. p. c. oraz w art. 233 § 1 k. p. c. ). Wskazując na powyższe zarzuty, skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez przyznanie świadczenia w wysokości określonej w odwołaniu. Sąd Apelacyjny zważył, co następuje: Apelacja była częściowo zasadna, gdyż przemawia za zmianą zaskarżonego wyroku i poprzedzających go decyzji poprzez wyłączenie z okresów służby S. W. w organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944 - 1990 studiów w Akademii Spraw Wewnętrznych trwających od 1 października 1979r. do 5 maja 1981r. Poza tym Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy dokonał ustaleń stanu faktycznego oraz wszechstronnie rozważył i ocenił dowody zgromadzone w sprawie, respektując zasady wskazane w art. 227 k. p. c., art. 232 k. p. c., art. 468 k. p. c. oraz w art. 233 § 1 k. p. c. Jak wynika z art. 15a ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. 2004. 8. 67 j. t. ) emerytura dla funkcjonariusza, który został przyjęty do służby po raz pierwszy po dniu 1 stycznia 1999 r., wynosi 40% podstawy jej wymiaru za 15 lat służby i wzrasta na zasadach określonych w art. 15 ust. 1 pkt 1 i ust. 2-5. Z kolei zgodnie z art. 15b ust. 1 w/w ustawy w przypadku osoby, która pełniła służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., emerytura wynosi: 1) 0, 7% podstawy wymiaru - za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944-1990; 2) 2, 6% podstawy wymiaru - za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, 1a oraz pkt 2-4. Należy podkreślić, że Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 24 lutego 2010r. w sprawie o sygn. K 6/09 stwierdził, iż art. 15b ust. 1 w/w ustawy w brzmieniu nadanym przez art. 2 pkt 3 ustawy z 23 stycznia 2009r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin oraz ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej jest zgodny z art. 2, art. 10, art. 30, art. 32 i art. 67 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 42 Konstytucji. Przytoczone orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego wiąże Sąd m. in. w niniejszej sprawie, na mocy art. 190 ust. 1 Konstytucji RP. Z przepisu tego bowiem wynika, że orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Przepisy ustawy z dnia 23 stycznia 2009r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin oraz ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z dnia 13 lutego 2009 r. Nr 24. poz. 145) były również przedmiotem kontroli Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w S. przez pryzmat ich zgodności z przepisami Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, w tym z art. 1 Protokołu Nr (... ) do tej Konwencji, który odnosi się do ochrony mienia, a także - zdaniem Trybunału - ochrony świadczeń emerytalnych. W decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z dnia 14 maja 2013r. (w sprawie A. C. i (... ) innych przeciwko Polsce - skarga nr: (... )) Trybunał zaaprobował polskie przepisy zmniejszające przywileje emerytalne osób zatrudnionych w instytucjach komunistycznego Państwa służących niedemokratycznemu reżimowi. Podkreślił, że służba takich osób w tajnej policji stworzonej w celu naruszania praw człowieka chronionych przez Konwencję, zezwala na zmniejszenie ich świadczeń emerytalnych. Polskie władze, wprowadzając przedmiotową regulację, nie zastosowały zatem środków wykraczających poza niezbędne do osiągnięcia usprawiedliwionego celu tej regulacji, którym było odebranie przywilejów emerytalnych członkom dawnej policji politycznej, w celu zapewnienia większej sprawiedliwości systemu emerytalnego. Sąd Okręgowy nie naruszył zatem wskazanych w apelacji przepisów prawa materialnego, w tym przepisów Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz Konstytucji RP. Trafnie przy tym oparł się na w/w wyroku Trybunału Konstytucyjnego oraz na uchwale Sądu Najwyższego z dnia 3 marca 2011r. (II UZP 2/11, OSNP 2011, nr 15-16, poz. 210), zgodnie z którą za każdy rok pełnienia służby w latach 1944 - 1990 w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy lustracyjno - dezubekizacyjnej emerytura wynosi 0, 7% podstawy jej wymiaru (w/w art. 15b ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994r. ). Stąd wysokość emerytury wyliczanej wyłącznie za okresy pełnienia takiej służby może być niższa od 40% podstawy wymiaru tego świadczenia. W uzasadnieniu w/w uchwały Sąd Najwyższy wskazał, iż żadna wykładnia zawartego w art. 15b ust. 2 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy odesłania do art. 15 tej ustawy nie daje osobom, które pełniły w latach 1944-1990 służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w ustawie lustracyjno-dezubekizacyjnej, możliwości prawnych ani argumentów prawnych lub prawniczych do domagania się ustalenia wysokości należnych im emerytur z zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy od innej podstawy wymiaru niż 0, 7% za każdy rok pełnienia służby w wymienionych w art. 2 organach bezpieczeństwa państwa. Przeciwnie, poddane analizie przepisy są jednoznacznie czytelne, a przeto jasne i niewymagające szczególnie pogłębionej analizy prawnej ani prawniczej. Podobny pogląd zawiera orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 kwietnia 2012 r. w sprawie III AUa 1648/11 (Lex nr 1213809), które Sąd orzekający w niniejszym składzie w pełni aprobuje. Analogiczne stanowisko prezentuje doktryna (Inetta Jędrasik-Jankowska, Karina Jankowska Prawo do emerytury LexisNexis Warszawa 2011r. str. 625 i nast. ). Należy podkreślić, że z informacji o przebiegu służby Instytutu Pamięci Narodowej (k. 16), wydanej na mocy art. 13a ust. 1 i ust. 5 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy wynikało, że wnioskodawca pracował w okresach: od dnia 1 lipca 1967r. do dnia 30 czerwca 1967r., od 1 lipca 1967r. do 30 kwietnia 1972r. oraz od 1 maja 1972r. do 15 maja 1974r. w Komendzie Powiatowej Milicji Obywatelskiej w (... ) jako referent do spraw bezpieczeństwa i był oficerem operacyjnym, potem oficerem grupy operacyjnej, a następnie inspektorem operacyjnym SB. Z kolei od 16 maja 1974r. do 31 maja 1975r. pracował w KP MO w W. jako referent ds. bezpieczeństwa i był inspektorem operacyjnym SB. Od 1 czerwca 1975r. do 30 listopada 1975r. oraz od 1 grudnia 1975r. do 4 października 1978r. pracował w KP MO w S. (Wydział II SB) i był starszym inspektorem, a potem kierownikiem sekcji. Od 5 października 1978r. do 5 maja 1981r. studiował w Akademii Spraw Wewnętrznych. Od 6 maja 1981r. do 31 grudnia 1982r. i od 1 stycznia 1983r. do 31 marca 1983r. pracował w KP MO w S. (Wydział II SB) jako kierownik sekcji, a potem zastępca naczelnika. Od 1 kwietnia 1983r. do 31 lipca 1983r. był zatrudniony w Komisariacie MO w P. jako zastępca kierownika komisariatu ds. SB. Następnie od 1 sierpnia 1983r. do 31 stycznia 1990r. pracował w Rejonowym Urzędzie Spraw Wewnętrznych w P. jako zastępca szefa ds. SB, a od 1 lutego 1990r. do 31 marca 1990r. w Wojewódzkim Urzędzie Spraw Wewnętrznych w S. w dyspozycji. Dokument ten był podstawą wydania zaskarżonych decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno - Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.. Nie był on jednak wiążący dla tego organu, jak i dla weryfikujących w/w decyzję sądów co do faktu (przebiegu służby), jak i co do oceny prawnej, czy praca wnioskodawcy w w/ w jednostkach stanowiła służbę w organach bezpieczeństwa państwa, w rozumieniu art. 2 ustawy lustracyjno-dezubekizacyjnej. Na zasadę niezwiązania organu rentowego i sądu powszechnego informacją IPN wskazał również Trybunał Konstytucyjny. W uzasadnieniu wyroku z dnia 11 stycznia 2012r. (K 36/09, OTK-A 2012/1/3), stwierdził bowiem, że informacja o przebiegu służby byłego funkcjonariusza organów bezpieczeństwa PRL, mimo braku możliwości bezpośredniego zakwestionowania jej treści w postępowaniu przed IPN przez funkcjonariusza, którego informacja dotyczy, podlega nie tylko weryfikacji w postępowaniu przed właściwym organem emerytalnym, ale przede wszystkim podlega wszechstronnej kontroli sądowej w postępowaniu wyjaśniającym. W razie bowiem zaskarżenia decyzji organu emerytalnego o ostatecznym ukształtowaniu praw emerytalnych funkcjonariusza rozstrzyga co do istoty sąd powszechny, który nie jest prawnie związany treścią tej informacji. Zobligowany jest on jednak do respektowania kwalifikacji tego dowodu jako dokumentu urzędowego (art. 244 § 1 k. p. c. ), sporządzonego w przepisanej formie przez powołany do tego organ państwowy, w zakresie działania tego organu (art. 244 § 1 k. p. c. ). Wystawiający taki dokument Instytut Pamięci Narodowej jest organem państwowym, działającym na podstawie przepisów ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu (Dz. U. 2007. 63. 424 j. t. ). W zakresie działania tego organu ustawodawca przewidział, na podstawie w/w art. 13a ust. 1 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy, sporządzanie na wniosek organu emerytalnego informacji o przebiegu służby wskazanych funkcjonariuszy w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy lustracyjno-dezubekizacyjnej. Wspomniana informacja IPN nie podlega zaskarżeniu, gdyż ma ona charakter zaświadczenia (a nie orzeczenia). Przemawia za tym nie tylko jednoznaczne brzmienie art. 13a ust. 5 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy nakazujące powyższą informację traktować jako równoważną z zaświadczeniem o przebiegu służby wydawanym na podstawie akt osobowych przez właściwe organy służb, ale również treść tej informacji nawiązująca do dokumentacji osobowej o zatrudnieniu niezbędnej przy ustalaniu prawa do emerytury. Mamy tu do czynienia z urzędowym potwierdzeniem faktów dotyczących przebiegu służby funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa PRL, wynikających z danych znajdujących się w posiadaniu IPN, tj.: 1) danych osobowych funkcjonariusza; 2) wskazania okresów służby w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy lustracyjno-dezubekizacyjnej oraz 3) informacji, czy z dokumentów zgromadzonych w archiwach IPN wynika, że funkcjonariusz w tym okresie, bez wiedzy przełożonych, podjął współpracę i czynnie wspierał osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego (art. 13a ust. 4 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy). Podobne stanowisko również wynika z uzasadnienia w/w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 stycznia 2012r. Trybunał w tym orzeczeniu wyraźnie traktuje informację IPN jako dokument urzędowy, co nakazuje uznać jego treść za udowodnioną, nie przesądzając znaczenia tego dokumentu dla wyniku sprawy. Należy bowiem podkreślić - za doktryną i orzecznictwem - że dokument urzędowy, odpowiadający wymaganiom z art. 244 § 1 k. p. c., korzysta z domniemania prawdziwości (autentyczności) oraz domniemania zgodności z prawdą tego, co zostało w nim urzędowo zaświadczone. Domniemania te mogą być obalone w sposób przewidziany w art. 252 k. p. c., tj. przez zaprzeczenie prawdziwości dokumentu i udowodnienie, że oświadczenie organu zawarte w danym dokumencie urzędowym, wystawionym przez ten organ, jest niezgodne z prawdą (Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Jędrzejewska Maria, Grzegorczyk Paweł, Weitz Karol, Ereciński Tadeusz, Gudowski Jacek [w: ] Ereciński Tadeusz Część pierwsza, tyt. VI dz. III roz. 2 oddz. 2 art. 244). Przepis art. 252 k. p. c. nie zawiera żadnych ograniczeń dotyczących rodzaju dowodów, za pomocą których strona powinna wykazać prawdziwość swoich twierdzeń w przedmiocie kwestionowania wartości dowodowej dokumentu urzędowego (postanowienie Sądu Najwyższego Izba Cywilna z dnia 24 kwietnia 2003 r., I CKN 256/2001, LexPolonica nr 375455). Stąd jeśli wnioskodawca zaprzeczałby zgodności z prawdą informacji IPN o przebiegu jego służby w organach bezpieczeństwa państwa, to powinien, w oparciu art. 252 k. p. c., okoliczność tę wykazać wszelkimi dostępnymi dowodami przeciwnymi. Proceduralny brak możliwości zaskarżenia zaświadczenia IPN nie wpływał zatem na jego prawo do podważenia prawdziwości tego dokumentu przed Sądem. Jednakże wnioskodawca tego nie uczynił. Wymienione w informacji IPN o przebiegu służby okresy, oprócz studiów wnioskodawcy od 5 października 1978r. do 5 maja 198W. w Akademii Spraw Wewnętrznych, podlegały zaliczeniu do służby w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 18 października 2006r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944 - 1990 oraz treści tych dokumentów. Zgodnie z tym przepisem organami bezpieczeństwa państwa, w rozumieniu ustawy są instytucje centralne Służby Bezpieczeństwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz podległe im jednostki terenowe w wojewódzkich, powiatowych i równorzędnych komendach Milicji Obywatelskiej oraz w wojewódzkich, rejonowych i równorzędnych urzędach spraw wewnętrznych. Bezspornie wnioskodawca pracował w strukturach Milicji Obywatelskiej, podległej instytucjom centralnym Służby Bezpieczeństwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, a zatem w organach bezpieczeństwa państwa, wymienionych w art. 2 ust. 1 pkt 5 w/w ustawy. Odwołujący pełnił służbę na wyżej wymienionych stanowiskach (m. in. kierowniczych) w Milicji Obywatelskiej jak również w Urzędach Spraw Wewnętrznych w P. i w S.. Wbrew stanowisku Sądu Okręgowego, okres studiów wnioskodawcy w Akademii Spraw Wewnętrznych od 5 października 1978r. do 5 maja 1981r. należało wyłączyć ze służby w organach bezpieczeństwa państwa. Okres ten nie mógł zostać potraktowany jako okres pełnienia służby w organach bezpieczeństwa państwa, bowiem w tym czasie wnioskodawca uczył się a zatem nie pełnił służby w organach bezpieczeństwa państwa. Stąd też Sąd Apelacyjny uznał, iż okres studiów (... ) od 5 października 1978r. do 5 maja 1981r. na tej uczelni podlegał wyłączeniu ze służby w organach bezpieczeństwa państwa Reasumując, należało zastosować wobec S. W. art. 15b w/w ustawy i przewidziany w tym przepisie wariant obniżenia wskaźnika przyznanej mu emerytury za okres od dnia 1 lipca 1967 r. do 4 października 1978r. oraz od 6 maja 1981r. do dnia 31 marca 1990 r. z 2, 6 % do 0, 7 % podstawy wymiaru za każdy rok służby w w/w okresach. W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny orzekł, na zasadzie art. 386 § 1 k. p. c., jak w punkcie pierwszym wyroku oraz na podstawie art. 385 k. p. c., jak w punkcie drugim wyroku. Wydarzenia Nowe Koło nr 31 w Siemianowicach Śląskich Pomoc dla Ukrainy Pomoc dla Ukrainy. Informacja o postępach zbiórki Protest przeciwko bezprawnemu obniżaniu emerytur i rent Stanowczo protestujemy przeciwko bezprawnemu obniżaniu emerytur i rent Informacja SEiRP o wyjściu z FSSM RP Informacja SEiRP o wyjściu z FSSM RP Apel generałów i admirałów w stanie spoczynku "Dalsza eskalacja doprowadzi do tragicznych konsekwencji" Apel generałów i admirałów w stanie spoczynku "Dalsza eskalacja doprowadzi do tragicznych konsekwencji" Pismo Prezesa ZG SEiRP z 17 lipca 2020 roku do Zarządu FSSM RP w sprawie zawieszenia członkostwa Pismo Prezesa ZG SEiRP z 17 lipca 2020 roku do Zarządu FSSM RP w sprawie zawieszenia członkostwa Apel Prezesa ZG SEiRP dla Józefy APEL PREZESA ZG SEIRP O WSPARCIE ZBIÓRKI ELEKTRONICZNEJ "DLA JÓZEFY" To zdarzyło się naprawdę !!! Apel Prezesa ZG SEiRP do Członków i Sympatyków o wpłaty i podziękowania Informacje dla osób z obniżoną emeryturą / rentą inwalidzką / rentą rodzinną , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , Ogłoszenia i Komunikaty Oferta wypoczynkowa dla członków SEiRP Oferta wypoczynkowa dla członków SEiRP List posła A. Rozenka. List posła Andrzeja Rozenka Katowice. Rola służb mundurowych w społeczeństwie obywatelskim Katowice. Spotkanie: "Rola służb mundurowych w społeczeństwie obywatelskim" Raport Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka Raport Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Ustawa o obniżeniu świadczeń funkcjonariuszom służb mundurowych ZER MSWiA – wnioski, prośby, postulaty – deklaracje ZER MSWiA – wnioski, prośby, postulaty – deklaracje Świadczenie uzupełniające dla niezdolnych do samodzielnej egzystencji Świadczenie uzupełniające dla niezdolnych do samodzielnej egzystencji - koresp. z ZER MSWiA Publiczne ogłoszenie orzeczenia TK - nie nastąpi publiczne ogłoszenie orzeczenia TK - NIE NASTĄPI !!! List Jubileuszowy Prezesa Zarządu Głównego List Jubileuszowy Prezesa Zarządu Głównego Analiza mechanizmów waloryzacji obniżonych świadczeń emerytalnych Analiza mechanizmów waloryzacji świadczeń emeryt. Przeniesienie spraw emerytalnych z Sądu Okręgowego w Warszawie do innych sądów Informacja dotycząca możliwości przekazywania spraw o wysokość emerytur i rent policyjnych, zawisłych przed Sadem Okręgowym w Warszawie do innych sądów proces lustracyjny członka Stowarzyszenia Wstąpienie SEiRP do procesu lustracyjnego członka Stowarzyszenia Realizacja uchwały ZG SEiRP nr 32 z Realizacja uchwały ZG SEiRP nr 32/VII/ZG/2018 z 26 czerwca 2018r. Wniosek do ZER dot. pozbawienia strony prawa do udziału w postępowaniu dot. pozbawienia strony prawa do udziału w postępowaniu odpowiedź ZER Medialny Punkt Kontaktowy pokrzywdzonych byłych funkcjonariuszy Medialny Punkt Kontaktowy pokrzywdzonych byłych funkcjonariuszy Ogłoszenia i Komunikaty - Archiwum Interpelacja nr 23110 w sprawie emerytur dla służb mundurowych - odpowiedźDz6cyHq.