Święta Bożego Narodzenia ponad wszystko kojarzą mi się z zapachem przypraw korzennych i cytrusów. Ale jak to? – zapytacie. Nie z zapachem świeżo ściętego igliwia? No, nie. Przyczyna jest bardzo prosta. Wraz z nadejściem okresu grzewczego w naszym mieszkaniu otwierał się portal wprost do pustyni Atacama. Jak śpiewała Urszula „kaloryfer parzy, znów zaczęli grzać!”. Owszem, były podejmowane próby utrzymania tzw. żywej choinki, ale domyślacie się, że żadne igliwie pokroju jodły lub świerka nie przetrwało takiej suszy dłużej niż parę godzin. Natomiast przez kilka dni były pieczone różności hojnie doprawiane cynamonem, goździkami, imbirem i skórką pomarańczową. Stąd takie, a nie inne reminiscencje. Co to jest pomander? Pomander (fr. pomme d’ambre – bursztynowe jabłko) to naturalny aromatyzer. Jest to owoc (przeważnie cytrus) naszpikowany goździkami i zasuszony w mielonym cynamonie lub mieszance przypraw korzennych. Tradycja suszenia skórki pomarańczy i napełniania ich goździkami pochodzi z Francji. Pierwotnie pomander miał zupełnie inną formę. W późnym średniowieczu i renesansie określenie to odnosiło się do okrągłego, metalowego pojemnika z przyprawami i suszonymi kwiatami. Pomander był elementem biżuterii. Często przypinano go do różańca. W oryginalnym przepisie na pomander z 1609, który znalazłam na Elizabethan Costume Page znajdziemy: wosk pszczeli, mielony cynamon i goździki, sproszkowane drzewo sandałowe, pastę bursztynową, olejek eteryczny ze styrakowca. Po wymieszaniu na ciepło, z masy formowano kulkę, którą można było umieścić w ozdobnym pojemniku. Aromat miał maskować przykry zapach właściciela pudełka, a ponadto chronić przed zarazami. Pomander klasyczny Do wykonania tej wersji będą potrzebne pomarańcze, całe goździki, mieszanka przypraw mielonych do obtaczania owocu: cynamon i goździki (tym razem mielone), imbir, gałka muszkatołowa. W sumie zestaw podobny do mieszanki Pumpkin spice. Skład mieszanki można oczywiście zmodyfikować w zależności od upodobań albo zastosować sam cynamon. Skórkę pomarańczy zamierzałam nakłuwać wykałaczką, ale okazało się to potrzebne tylko przy zagłębieniach na szypułkę i kielich. Na pozostałej powierzchni goździki bez problemu weszły same w skórkę. Jak widać między goździkami pozostawiłam miejsce, ponieważ podczas zasuszania owoc zmniejszy swoją objętość. Wbijając goździki w skórkę pomarańczy starałam się zachować ostrożność. Jak się dobrze przyjrzymy to zauważymy że goździk to zasuszony pączek kwiatowy (drzewa goździkowego) i łatwo jest go skruszyć. Do pokrycia goździkami całej pomarańczy zużyłam ok. 40 g przyprawy. Ze względu na koszty warto kupić goździki w większych opakowaniach np. na Allegro. Za 100 g zapłacimy wówczas ok. 9 zł ( r.). W miseczce przygotowałam mieszankę mielonych przypraw korzennych i umieściłam w niej pomarańczę. Kilka razy obtoczyłam całą kulę, aż do dokładnego pokrycia powierzchni. Obtoczony owoc można pozostawić w miseczce z przyprawami, albo umieścić w papierowej torebce z dodatkową łyżeczką przypraw. Całość pozostawiłam w przewiewnym miejscu. W zależności od wielkości owocu i warunków pomarańcza będzie się zasuszać od 2 do 4 tygodni. W tym czasie powinna zmniejszyć swoją objętość. Ja nie wytrzymałam i swoją przewiązałam wstążką już po tygodniu. Dosuszy się w akcji 🙂 . Mój pomander będzie ozdobą stołu, ale równie dobrze można go umieścić jako element stroika czy powiesić na choince. To także pomysł na oryginalny prezent. Przygotowanie tej wersji jest dość czasochłonne. Ponakłuwanie jednej pomarańczy zajęło mi ok. godziny. Nagrodą jest niesamowity aromat i długi termin przydatności. Tak wykonany aromatyzer powinien przetrwać znacznie dłużej niż okres świąteczny. Można go schować z powrotem do torebki papierowej i przechować na dnie szafy, jako naturalny repelent szkodników odzieżowych. Legendy internetowe mówią, że niektórzy przechowują go tak latami, odnawiając tylko posypkę ze świeżych przypraw. Pomander ekspresowy – kapke oszukany Nie każdy myśli o takich rzeczach, jak pomander na miesiąc przed Bożym Narodzeniem. Wersja dla spóźnialskich pomija długotrwałe suszenie w przyprawach. Ale coś za coś. W związku z tym jest to jednorazowy pomader z krótkim terminem przydatności. Dlatego warto go wykonać tuż przed Świętami. Tym razem wykorzystałam mandarynki. Na początek owoce przewiązałam wstążkami. Następnie w skórce umieściłam goździki. Wytwornica świątecznego klimatu vel totem chroniący przed wszelkimi zarazami gotowy. Tymczasem cały dom pachnie cytrusami, goździkami i cynamonem. Mamy już Święta! Całusy 😉
P R O D U K T I U S Ł U G I I P R O J E K T Y I R Y N E KN U M E R 3 2 0 2 0 1 3 MAGAZYN CIEPŁA SYSTEMOWEGO Jak wynika z danych zawartych w wieloletnich prognozach… Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! grandzio 31 Oct 2010 08:26 27117 #1 31 Oct 2010 08:26 grandzio grandzio Level 9 #1 31 Oct 2010 08:26 Witam. Mieszkam w nowym mieszkaniu na pierwszym piętrze. Problem mam we wszystkich kaloryferach prócz łazienki. Kaloryfery mają tak od nowości o ile pamiętam, miałem taki problem też w tamtym roku. Czytałem o tym przypadku w internecie i podobno można regulować przepływ. Zdjąłem więc pokrętło regulujące temp. i mam coś takiego: Moje pytanie brzmi, co przekręcić: czy ten plastik czerwony ze skalą od 1-7 (ruszając nim, porusza się też ten sześciokąt z bolcem) Można to ręcznie przekręcać, widze jakieś wcięcie na mosiądzu, więc wg mnie do tego miejsca należałoby przekręcić np. na 7. Niepokoi mnie to, że plastikiem można kręcić 360 st. i nic się nie dzieje. Ustawiłem na 7 do tego wcięcia i to samo, dalej grzeje od połowy w górę. A może ustawić na N? Proszę kogoś o pomoc. Pozdrawiam #2 31 Oct 2010 09:48 charlee charlee Level 19 #2 31 Oct 2010 09:48 Zbyt mały przepływ wody przez grzejnik - stopniowo zwiększaj nastawę ( "ten plastik czerwony ze skalą od 1-7" - służy do regulacji przepływu wody przez grzejnik) i sprawdzaj jak grzeje. #3 06 Nov 2010 11:25 grandzio grandzio Level 9 #3 06 Nov 2010 11:25 Witam. Niestety nic to nie pomogło, kręciłem 360 st. i nic to nie dało. Czy może być jakiś inny powód? Pozdrawiam #4 06 Nov 2010 19:51 Zbigniew Rusek Zbigniew Rusek Level 37 #4 06 Nov 2010 19:51 Zwiększenie nastawy powinno poprawić grzanie. Może też być tak, że są zamulone gałązki (rury doprowadzające wodę od pionu do grzejnika i z powrotem) lub mają bardzo mały przekrój a jednocześnie różnica ciśnienia na rurociągu zasilającym i powrotnym jest zbyt mała (mały przepływ). Warto pamiętać, że nawet przy najlepszym przepływie, każdy kaloryfer jest bardziej gorący górą niż dołem, przy czym im jest wyższy, tym ta różnica jest większa (dlatego nie polecam stosowania wyższych grzejników niż T-1). #5 06 Nov 2010 19:55 jannaszek jannaszek Level 39 #5 06 Nov 2010 19:55 Czy nie możesz zwiększyć obrotów pompki? #6 06 Nov 2010 20:09 piotrek/wawa piotrek/wawa Level 11 #6 06 Nov 2010 20:09 skoro grzeje od połowy w góre to musi coś być nie tak z powrotem czyli dolną rurką jeżeli masz zaworek na dole grzejnika musisz odkrecić taką sześciokatna nakrętke i tam w środku masz śrube na klucz ampulowy odkreć ją na maxa i powinno działać czy reszta grzejników dziala dobrze?? Proszę poprawić błędy pisowni mod - mirrzo #7 06 Nov 2010 20:24 kropka59 kropka59 Level 11 #7 06 Nov 2010 20:24 grandzio wrote: Witam. Mieszkam w nowym mieszkaniu na pierwszym piętrze. Problem mam we wszystkich kaloryferach prócz łazienki. Kaloryfery mają tak od nowości o ile pamiętam, miałem taki problem też w tamtym roku. Czytałem o tym przypadku w internecie i podobno można regulować przepływ. Zdjąłem więc pokrętło regulujące temp. i mam coś takiego: Moje pytanie brzmi, co przekręcić: czy ten plastik czerwony ze skalą od 1-7 (ruszając nim, porusza się też ten sześciokąt z bolcem) Można to ręcznie przekręcać, widze jakieś wcięcie na mosiądzu, więc wg mnie do tego miejsca należałoby przekręcić np. na 7. Niepokoi mnie to, że plastikiem można kręcić 360 st. i nic się nie dzieje. Ustawiłem na 7 do tego wcięcia i to samo, dalej grzeje od połowy w górę. A może ustawić na N? Proszę kogoś o pomoc. Pozdrawiam a nie jest to przypadkiem zwykłe zapowietrzenie kaloryfera - spróbuj odpowietrzyć #8 06 Nov 2010 21:48 grandzio grandzio Level 9 #8 06 Nov 2010 21:48 Witam. Na początku jak było mniejsze ciśnienie to nie grzał na dole, a teraz jak jest wiekszy przepływ to grzeje poprostu u góry bardziej. Nie wiedziałem, że może wystąpić różnica temperatur w każdym kaloryferze. Czy ta różnica jest znaczna i odczuwalna dotykiem dłoni? Co do wysokości to nie wiem jaką mam, nie mierzyłem, nie wiedziałem, że to może mieć wpływ. Odpowietrzanie już próbowałem i nic nie dało. Tak samo dzieje się we wszystkich grzejnikach (kuchnia, d. pokój i mały). Jest to dość nowy blok (3 lata?). Przy nastawie (tym plastiku ) nic chyba nie było od nowości ruszane. Dziękuję za tyle odpowiedzi. #9 07 Nov 2010 16:06 kropka59 kropka59 Level 11 #9 07 Nov 2010 16:06 grandzio wrote: Witam. Na początku jak było mniejsze ciśnienie to nie grzał na dole, a teraz jak jest wiekszy przepływ to grzeje poprostu u góry bardziej. Nie wiedziałem, że może wystąpić różnica temperatur w każdym kaloryferze. Czy ta różnica jest znaczna i odczuwalna dotykiem dłoni? Co do wysokości to nie wiem jaką mam, nie mierzyłem, nie wiedziałem, że to może mieć wpływ. Odpowietrzanie już próbowałem i nic nie dało. Tak samo dzieje się we wszystkich grzejnikach (kuchnia, d. pokój i mały). Jest to dość nowy blok (3 lata?). Przy nastawie (tym plastiku ) nic chyba nie było od nowości ruszane. Dziękuję za tyle odpowiedzi. praktycznie nie ma mozliwości wyczucia różnicy temperatury między dołem, a górą, ale na to mają też wpływ inne czynniki - ponieważ mieszkasz w bloku więc może jest to związane ze złym profilem CO tzn. źle położone kaloryfery na ścianach, po źle wypoziomowane, ale co na to spółdzielnia #10 09 Nov 2010 16:30 Zbigniew Rusek Zbigniew Rusek Level 37 #10 09 Nov 2010 16:30 kropka59 wrote: a nie jest to przypadkiem zwykłe zapowietrzenie kaloryfera - spróbuj odpowietrzyć Zapowietrzenie objawia się inaczej. Mianowicie w zapowietrzonym grzejniku grzeją tylko te żebra najbliżej gałązek (zasilającej i powrotnej) a pozostałe są zimne, przy czym czasem to właśnie dołem bywają cieplejsze niż górą. Jeśli jest to grzejnik panelowy, to też wtedy ciepły jest blisko gałązek (gdyż i tak woda w płytach przepływa jakby żebrami). #11 10 Nov 2010 11:24 emus emus Level 16 #11 10 Nov 2010 11:24 grandzio wrote: Tak samo dzieje się we wszystkich grzejnikach (kuchnia, d. pokój i mały). Jest to dość nowy blok . Prawdopodobnie są źle skryzowane grzejniki w mieszkaniach na niższych piętrach. Odpływ wody z grzejników na niższych piętrach blokuje odpływ wody z Twoich grzejników. Zgłoś to administracji bloku, bo sam nic nie zrobisz. Prawdopodobnie sąsiedzi mieszkający nad Tobą mają jeszcze gorzej niż Ty. #12 10 Nov 2010 23:40 eLolek eLolek Level 16 #12 10 Nov 2010 23:40 Ze zdjęcia widać, że jest to wkładka regulacyjna Danfoss ze wstępnym kryzowaniem. Największy przepływ występuje przy ustawieniu na N. Jeżeli grzejnik jest u góry ciepły jednakowo na całej długości, to na pewno nie jest zapowietrzony. Różnica temperatury pomiędzy górną i dolną częścią grzejnika jest zjawiskiem normalnym i w obecnych instalacjach nie powinna przekraczać 10-15 stopni przy zdjętej (lub ustawionej na 5) głowicy termostatycznej. Jeżeli ustawisz głowicę na mniejszą temperaturę, np. na 3, to w miarę zwiększania się temperatury w pomieszczeniu zmniejsza się przepływ przez grzejnik (głowica przymyka zawór) i różnica temperatury pomiędzy górą i dołem grzejnika zwiększa się coraz bardziej. Na tym polega regulacja temperatury pomieszczenia przez zawory z głowicami termostatycznymi. Nie podajesz czy masz w pomieszczeniach za zimno, tylko, że występuje różnica temperatur pomiędzy górą i dołem grzejnika. Jeżeli nie jest za zimno, to się nie przejmuj, bo tak musi być. Jeżeli jest zaś za zimno przy głowicach odkręconych na 5 lub zdjętych, to już inny problem. #13 11 Nov 2010 19:09 grandzio grandzio Level 9 #13 11 Nov 2010 19:09 Nie jest za zimno w mieszkaniu, więc mam nadzieje, że tak powinno być. Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam #14 27 Nov 2014 22:11 przemotl1 przemotl1 Level 8 #14 27 Nov 2014 22:11 Witam , Nie chcę otwierać nowego tematu ponieważ mam podobne pytanie . Mianowicie - też mam problem z grzejnikiem , Mieszkam w bliźniaku , jeden z trzech pokoi na piętrze jest niezamieszkały - wywieszamy tam pranie . Grzejnik w tym pokoju jest odkręcony cały czas na 5-tce ale i tak nie grzeje . I tak sie dzieje od początku naszego zamieszkania tutaj czyli jakieś 4 lata . Ale w końcu postanowiłem się za to zabrać . Myślałem że jest zapowietrzony ale nie był bo zlałem jakieś 2L wody i nic powietrza - sama woda . Nawet podkręciłem ciśnienei na piecu do 2,2 i na "podzielniku" temp w pokoju zwiększyłem temp na około 30 stopni i wtedy zaczął grzać !!! Ale po obniżeniu temp na 20 st - czyli taką jaką mamy zawsze ustawioną przestał grzać . Zauważyłem że załącza się rano (wtedy kiedy jest najzimniej) gdy piec "dobija" temperaturę . Ale jednak jest za mała temp - pranie w ogóle nie schnie i wilgoć niedługo chyba wejdzie na ściany. A pokój jest od północy na dodatek . Zdjąłem ten biały kurek zewnętrzny i ustawiłem to pomarańczowe pokrętło na N - i nic ... ustawiłem na & i nic ... Co zrobić żeby np grzejnik grzał na całą parę kiedy ja chcę ? (da się tak ? ) - nie zmieniając przy tym temp głównej na podzielniku - czy nie wiem jak to się dokładnie nazywa - manipulatorze- w pokoju na dole ? Na pewnomacie jakieś dośw w tych sprawach ... Pozdrawiam Przemek Tomasz Parzy (born December 17, 1979 in Leszno) is a Polish footballer who plays for Chojniczanka Chojnice. Career Club. InZachodziły w nich zmiany, stawali się inni. Nie tylko dlatego, że opuściwszy raz na zawsze - jak sądzili - swe dawne środowisko, mieli do czynienia z bardzo odmiennymi ludźmi. Ale pieniądze - spostrzeżenie z konieczności banalne - rodzą nowe potrzeby. Gdyby mieli czas na chwilę zastanowienia (ale w tamtych czasach w ogóle się nad niczym nie zastanawiali), przekonaliby się ze zdziwieniem, jak dalece zmieniła się ich wizja własnego ciała, a poza tym wszystkiego, co ich dotyczyło, na czym im zależało, wszystkiego, co stawało się ich światem. Wszystko było nowe. Wrażliwość, upodobania, stanowisko - wszystko kierowało ich ku rzeczom, których przedtem w ogóle nie znali. Zaczęli zwracać uwagę na sposób ubierania się innych, na wystawach spostrzegali meble, ozdobne drobiazgi, krawaty; popadali w marzenia przed ogłoszeniami agentów handlujących nieruchomościami. Zdawało im się, że rozumieją sprawy, którymi przedtem nigdy się nie interesowali; zaczęli doceniać, czy jakaś dzielnica, jakaś ulica jest wesoła czy smutna, cicha czy głośna, odludna czy ruchliwa. Nic w przeszłości nie przygotowało ich do tych nowych zainteresowań; odkrywali je naiwnie, z entuzjazmem, zdumiewając się swojej długotrwałej niewiedzy. Nie dziwiło ich albo prawie nie dziwiło, że tak ciągle o tym myślą. Drogi, jakimi kroczyli, wartości, jakie zaczynali dostrzegać, perspektywy, pragnienia, ambicje - wszystko to, prawdę mówiąc, wydawało im się niekiedy straszliwie puste. Wszystko, czym żyli, było nietrwałe i pozbawione określonej wartości. Ale jednak to właśnie było ich życie, źródło nieznanych, upajających wzruszeń, coś niepomiernie intensywnie otwartego. Mówili sobie czasem, iż życie, jakie ich czeka, będzie miało wdzięk, lekkość, barwność komedii amerykańskich, czołówek, jakimi otwiera swe filmy Saul Bass; jak obietnice uwodziły ich cudowne, promienne obrazy dziewiczych pól śniegowych przeciętych śladami nart, błękitnego morza, słońca, zielonych wzgórz, ognia buzującego na kamiennym kominku, śmiałych autostrad, pulmanów, pałaców.*Jedwabna męska koszula, vintage,wełniane męskie spodnie, Burton vintage,pasek, vintage,skórzane botki, vintage,broszka, HM,nowa cudowna i najlepsza na świecie brazylijska skórzana torebka, Thomaz Rabelo vintage - ponieważ będzie mi towarzyszyć codziennie, prezentuję ją z dumą, godną lepszych Zabawne, że Godard swój film o przemocy nazywa Notre musique. Obejrzyjcie koniecznie - jest dużo animacji 3D, pościgów HD, spektakularnych scen akcji w formacie emgep4 i innych kinowych atrakcji, które odmienią wasze życie. Być może na lepsze. Naprawdę warto.* cytat pochodzi z książki "Rzeczy", której autorem jest Georges Perec, przekład Anna Tatarkiewicz.
Listen to music from Kaloryfer like The Children Of The Grzejnik, Kto raz się sparzy na grzejnik dmucha & more. Find the latest tracks, albums, and images from Kaloryfer. Kiedy zaczną grzać kaloryfery? Sezon 2019. Sprawdzamy, co zrobić kiedy jest zimno Piotr KrzyżanowskiTemat powraca w chłodniejsze dni. Wielu mieszkańców uważa, że ogrzewanie uruchamiane jest w czasie „sezonu grzewczego”. Okazuje się, że w Warszawie sytuacja wygląda nieco inaczej. Sprawdzamy, kiedy zaczną grzać kaloryfery w Warszawie w sezonie zaczną grzać kaloryfery w Warszawie? Jesień 2019Gdy temperatura spada poniżej wśród mieszkańców zaczynają się dyskusje na temat ogrzewania. Często przywoływany jest przepis z rozporządzenia Ministra Gospodarki z 2007 roku: „Sezon grzewczy to okres, w którym warunki atmosferyczne powodują konieczność ciągłego dostarczania ciepła w celu ogrzewania obiektów.”Według niektórych, gdy temperatura przez trzy dni z rzędu spadnie poniżej 10 stopni Celsjusza, trzeba rozpocząć grzanie. Przepisy tłumaczą to w inny sposób. „W pokoju mieszkalnym, przedpokoju, kuchni, biurze, czy sali posiedzeń temperatura nie powinna być niższa niż +20 stopni Celsjusza, w przypadku np. łazienki, szatni, pływalni czy oddziałów położniczych powinno to być minimum +24 stopnie.” Oznacza to, że pora roku nie ma tu decydującego znaczenia. Sytuację reguluje jednak zarządca, co w praktyce oznacza, że każde osiedle może mieć inne normy. Firmy, które dostarczają ciepło do warszawskich domów założyły nawet – przy wsparciu miasta – specjalną stronę internetową „ gdzie tłumaczą, kiedy rozpoczyna się grzanie. „Ciepło sieciowe dostępne jest przez cały rok. Podobnie, przez cały rok produkowane jest ciepło do ogrzania wody w kranach w warszawskich budynkach. Nie istnieją sezony grzewcze. To administratora budynku zależy, kiedy zostanie włączone ogrzewanie” - czytamy na stronie. Oznacza to, że w dowolnym momencie roku, gdy zaistnieją określone warunki, musi być dostarczane ciepło. W jaki sposób możemy upomnieć się o swoje, gdy temperatura spada, a kaloryfery wciąż są zimne? Po pierwsze trzeba zgłosić się do administratora budynku, to on ma decydujące zdanie. Można też poprosić o włączenia ciepła „na żądanie”. Taką usługę na chociażby stołeczny SPEC. Wystarczy przygotować wniosek, najlepiej wspólnie z sąsiadami, a potem wysłać go do administratora, wspólnoty czy spółdzielni. Od momentu otrzymania pisma SPEC powinien włączyć kaloryfery w ciągu jednego dnia. Ratusz proponuje także zainstalowanie w budynku „pogodynki”. Jest to specjalne urządzenie, które monitoruje temperaturę, a jeśli ta spadnie poniżej określonego poziomu, ciepło jest włączane automatycznie. Sezon grzewczy 2019/2020 w WarszawieTo spółdzielnie, zarządcy lub wspólnoty mieszkaniowe podejmują decyzję o tym, kiedy sezon grzewczy ma się spółdzielni rozpoczyna sezon grzewczy, kiedy przez trzy następujące po sobie dni temperatura utrzymuje się poniżej 10 st. Celsjusza, Inne z włączają ogrzewanie na prośbę mieszkańców, Inne ustalają sztywną datę rozpoczęcia sezonu grzewczego i niezależnie do pogody, zaczynają grzać od ustalonego momentu. Do kiedy potrwa sezon grzewczy 2019/2020?O tym, kiedy przestaną grzać kaloryfery w sezonie 2019/20 będzie decydować temperatura na zewnątrz. Jeśli utrzymają się wysokie temperatury przed długi czas - wówczas ogrzewanie centralne zostanie wyłączone. Sezon grzewczy zazwyczaj trwa do kwietnia. Dbajmy o odpornośćPamiętajmy, że zmiana pory roku, wietrzne i chłodne dni to okresy, kiedy nasz organizm jest szczególnie narażony na infekcje. Oprócz odpowiedniego zabezpieczenia organizmu i jego ogrzewania w tym czasie warto pić dużo ciepłych płynów wzbogaconych o witaminy, w szczególności C. Odporność organizmu wzmocni tran, cebula, czosnek, cytryna, imbir i miód. W sezonie jesienno-zimowym czas oczekiwania na lekarza jest zdecydowanie wydłużony, dlatego tak ważne jest zapobieganie ew. ofertyMateriały promocyjne partnera Zobacz najciekawsze publikacje na temat: kotłownia. Nowy, wysoki komin w kotłowni w Szczecinku. Wysokie też będą ceny ciepła [zdjęcia]Tradycyjne termostaty, sterujące otwarciem zaworu doprowadzającego gorącą wodę do kaloryfera na podstawie temperatury mierzonej przez sam termostat to spory postęp, w porównaniu z prymitywnymi zaworami, instalowanymi powszechnie w poprzednim stuleciu, będącymi zaledwie kurkiem na rurze. Stąd do kultury masowej z tamtych, zamierzchłych czasów przeszedł cytat ze znanej piosenki „kaloryfer parzy, znów zaczęli grzać”. Inteligentny termostat FRITZ!DECT 301 to jednak zupełnie nowa jakość. Inteligentny zawór połączony radiowo z routerem FRITZ!Box, umożliwia nieporównywalnie bardziej rozbudowane sterowanie, oparte na wielu parametrach, mające na celu zarówno precyzyjne ustawienie komfortowej temperatury pomieszczenia z dokładnością do 0,5 °C, jak i znaczące oszczędności zużywanej energii cieplnej, której koszty przecież nie maleją. Sterowanie zgodnie z wysublimowanymi potrzebami Komfort o każdej porze dnia i nocy FRITZ!DECT 301 umożliwia ustawienie dwóch poziomów temperatury: komfortowej, wymaganej np. wtedy, gdy przebywamy w pomieszczeniu – w czasie codziennej aktywności oraz temperatury obniżonej, np. w nocy, gdy salon nie jest aktywnie wykorzystywany, gdyż domownicy udają się na nocny spoczynek. Ustawienie okresu urlopowego Jeśli mamy już sprecyzowane plany na ferie zimowe, możemy dokonać odpowiednich ustawień w infrastrukturze inteligentnego domu spod znaku FRITZ! Skoro dom lub mieszkanie będą puste, grzejniki powinny zadbać jedynie o to, by temperatura nie spadła poniżej poziomu bezpiecznego dla roślin domowych, instalacji wodno-kanalizacyjnej i innych urządzeń: Sezon grzewczy Innym, cyklicznym parametrem istotnym dla działania termostatu jest rozpoczęcie i zakończenie sezonu grzewczego, które możemy określić w konfiguracji. Co ważne, nawet w czasie pozornego uśpienia, FRITZ!DECT 301 będzie od czasu do czasu uruchamiał zawór, aby zapobiec zastaniu się jego mechanizmu i zarośnięcia kamieniem kotłowym. Uśredniona temperatura pomieszczenia Zwykłe termostaty sterowane są za pomocą pomiaru umieszczonego w samym urządzeniu, który obarczony jest poważnym błędem, gdyż mierzy temperaturę w pobliżu grzejnika, gdzie siłą rzeczy jest cieplej. FRITZ!DECT 301 oferuje przynajmniej dwa rozwiązania tego problemu: Ustawienie wartości korygującej, w stosunku do wskazania pomiaru w samym termostacie. Wystarczy w tym celu dokonać pomiaru optymalnej temperatury zwykłym termometrem w wybranym miejscu pomieszczenia i uwzględnienie różnicy w stosunku do pomiaru na termostacie. Ustawienie sterowania inteligentnym termostatem na podstawie pomiaru temperatury, dokonanego przez inne urządzenie inteligentne, np. wtyczkę FRITZ!DECT 200 Uwaga na otwarte okna! Duże straty ciepła! Niezależnie od temperatury na dworze, utrzymanie zdrowej atmosfery świeżości w mieszkaniu to podstawa. Należy w tym celu co jakiś czas otwierać okna. Jednak nagłe obniżenie temperatury tym spowodowane może sprawić, że grzejnik zechce ją szybko wyrównać, zużywając nadmiar energii cieplnej. FRITZ!DECT 301 wyposażony jest w funkcję wykrywania otwartego okna, która czasowo blokuje nadmierne otwarcie zaworu. Funkcję tę można także uruchomić ręcznie za pomocą przycisku na termostacie. Szablonowo = kompleksowo Jeżeli nasza infrastruktura Smart Home składa się z kilku termostatów, możemy je pogrupować (np. kilka grzejników jednym pomieszczeniu) i zarządzać nimi wspólnie, kompleksowo, także za pomocą szablonów. Wygodne zarządzanie Jak w przypadku wszystkich terminali Smart Home, włączanie i wyłączanie ich funkcji odbywa się automatycznie, na podstawie uprzednio skonfigurowanego harmonogramu, a także ręcznie, korzystając z odpowiednich przycisków na terminalach, zewnętrznych przycisków sterujących (FRITZ!DECT 400 i/lub FRITZ!DECT 440, poprzez konfigurator WWW routera, ale najwygodniej za pomocą aplikacji FRITZ! Smart Home dla Androida i iOS.
I know that I have paid, And know that I have made The greatest mistake of my life! The greatest mistake of my life! Jimmy Roselli - The Greatest Mistake Of My Life tekst piosenkiLuz blues w niebie same dziury Luz blues skóra lgnie do skóry Luz blues ostatni azyl Kaloryfer parzy znów zaczêli grzaæ. G³owa pêka ci w szwach Maska wros³a w twoj¹ twarz Zaufaj mi. Wielk¹ czu³oœæ ci dam Bilet a¿ do nieba bram Zafundujê ci. Tu nie musisz ju¿ kl¹c Walczyæ k³amaæ lub siê gi¹æ Oto twój schron